Analitycy są najbardziej jednomyślni, jeśli chodzi o ocenę Banku Handlowego, ING Banku Śląskiego oraz Getin Holdingu. Najbardziej zróżnicowane oceny analityków ma Pekao. Gdy spojrzymy na szacunki cen docelowych akcji banków, okazuje się, że w większości wierzą oni, że na największych bankach giełdowych można zarobić.
[srodtytul]Stabilny wzrost i dywidenda[/srodtytul]
We wszystkich zebranych przez nas rekomendacjach dla PKO BP cena docelowa dla akcji tego banku jest wyższa niż piątkowy kurs, który wyniósł 38,25 zł. Najbardziej optymistyczny jest Deutsche Bank Securities, który prognozuje, że kurs PKO BP wzrośnie do 53 zł.– W dłuższym terminie biznes PKO BP powinien się zwiększać, poprawiać się będzie też marża odsetkowa, kiedy będą kończyły się te droższe depozyty i będą rolowane na tańsze – tłumaczy Marcin Jabłczyński, analityk DB Securities.
Na 47 zł akcję PKO BP wycenił UniCredit CA IB Poland. – Mając taką bazę kapitałową, PKO BP ma potencjał rozwoju w najbliższych roku–dwóch latach i możliwość zwiększania udziałów w rynku kredytowym. W momencie podniesienia stóp, zwiększenie portfela kredytowego, będzie pozytywnie wpływało na wynik – uważa Iza Rokicka z UniCredit CA IB Poland.Podobnie rzecz ma się z Bankiem Handlowym. W piątek kurs wyniósł 72,5 zł i był niższy od wycen ośmiu biur maklerskich. Analitycy doceniają tę instytucję m.in. za to, że regularnie wypłaca dywidendy.
Handlowy podzieli się z właścicielami również ubiegłorocznym zyskiem. Mówią też o nim „bank niskiego ryzyka”. Handlowy w trakcie kryzysu ograniczał udzielanie kredytów przedsiębiorstwom i klientom indywidualnym.Instytucją, którą analitycy dobrze oceniają i rekomendują – ze względu na wysoką płynność, konserwatywne zarządzanie ryzykiem, a także chęć wzrostu portfela kredytowego – jest ING Bank Śląski.