Wyniki nie zaskoczą

Pytania do... Andrzeja Pawłowskiego, członka zarządu Skarbiec TFI

Publikacja: 10.07.2010 08:08

Wyniki nie zaskoczą

Foto: Archiwum

[b]Co przyniesie rozpoczynający się w nadchodzącym tygodniu w Stanach Zjednoczonych sezon publikacji wyników spółek za II kwartał? [/b]

Oczekiwania amerykańskich analityków co do wyników spółek są optymistyczne. Z kolei ich analizy są zazwyczaj dość precyzyjne. Spodziewam się więc, że raczej nie powinno być tu wielkich niespodzianek.

[b]Jak będą reagowały na wyniki amerykańskich przedsiębiorstw rynki akcji? Optymistyczne prognozy analityków, a także rewidowanie prognoz w górę przez same spółki, jest już zdyskontowane w cenach akcji?[/b]

Podejrzewam, że ostatnie lekkie zwyżki na amerykańskiej giełdzie były m.in. związane ze zbliżającym się sezonem publikacji wyników. Dlatego nie spodziewam się istotnej reakcji inwestorów w nadchodzącym tygodniu. Chyba że wyniki będą znacząco różniły się od prognoz.

[b]Znacząco to znaczy ile? O ile muszą być gorsze lub lepsze, by indeksy wyraźnie spadły lub wzrosły?[/b]

Trudno tu dać precyzyjną odpowiedź. Sądzę, że odchylenie rzędu 5 – 10 proc. by wystarczyło.

[b]Czy ostatnie umocnienie dolara może negatywnie wpłynąć na wyniki amerykańskich firm?[/b]

Nie obawiałbym się tego. Większość notowanych na Wall Street spółek sprzedaje swoje produkty na wewnętrznym rynku. Generalnie w zdecydowanie większym stopniu potencjalne niekorzystne trendy na walutach mogłyby się odbijać na przykład na niemieckich spółkach, które bardzo dużo eksportują.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego