Według ówczesnych szacunków najmocniej w tym roku miał wzrosnąć sWIG80. Aktualne szacunki wskazują na nieco inny scenariusz. Indeks sWIG80 ma zyskać najmniej ze wszystkich indeksów. Średnia prognoz siedmiu zarządzających OFE ankietowanych przez „Parkiet” wskazuje na ok. 9-proc. jego wzrost (według danych od początku roku do 13 grudnia było to 7,4 proc.).
mWIG40 oraz WIG mają wzrosnąć po ponad 20 proc. Do wczoraj było to po nieco ponad 19 proc. Optymiści zakładają, że wartość WIG może się zbliżyć nawet do 50 tys. punktów. Według obecnych prognoz indeks największych spółek ma wzrosnąć o ponad 17 proc. (optymiści zakładają ponad 20-proc. wzrost).
O ile zarządzający zbyt pesymistycznie zakładali kilka miesięcy temu wzrost indeksów giełdowych, o tyle ich obecne szacunki dotyczące zwyżki indeksu obligacji w tym roku nie różnią się znacząco od tych sprzed kilku miesięcy. Zakładają 6–7 proc. wzrostu.
– W przyszłym roku mamy nadzieję na poprawę otoczenia gospodarczego. Niewątpliwie obawy o sytuację Portugalii i Hiszpanii będą wracać, ale podstawowe gospodarki Unii powinny sobie poradzić. Już dziś widać działania prowadzące do zmniejszenia deficytów w wielu krajach – ocenia Marcin Żółtek, dyrektor inwestycyjny, członek zarządu Aviva PTE. – Zagrożeniem może być sytuacja na rynku obligacji municypalnych w Stanach Zjednoczonych. Dziś trudno oszacować, jaka to skala i jak ewentualne problemy mogą wpłynąć na nasz rynek. Jednak warto pamiętać, że przed kryzysem część analityków uważała, iż kredyty subprime nie są znaczącym problemem.
Przeciętna stopa zwrotu OFE?od początku roku zbliża się do 11 proc. Zarządzający oczekują, że taka zostanie utrzymana do końca tego roku. W maju zakładali, że ich tegoroczny wynik sięgnie 6–7 proc. Tylko optymiści wskazywali wówczas na 11 proc. Dla porównania w ubiegłym roku wartość jednostek rozrachunkowych zwiększyła się o 14,3 proc. k.o.