Allianz i AGF w jednym
Proces łączenia polskiego Allianzu i AGF powinien zakończyć się w tym roku. - Będziemy musieli stworzyć odpowiednią konstrukcję organizacyjną, wprowadzić jednakowe pakiety socjalne, dostosować systemy wynagrodzeń. Dla nas połączenie to duży wysiłek organizacyjny - powiedział prezes Allianzu w Polsce Paweł Dangel. Rada Nadzorcza powołała go na prezesa polskiego AGF, ale zanim obejmie tę funkcję, zgodę musi wyrazić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.Efektem połączenia dwóch firm jest zmiana wyników finansowych, również zmiany w akcjonariatach, a przede wszystkim integracja zespołów pracowniczych. Chcąc przedstawić wartość połączonych spółek, trzeba najpierw zaprezentować majątek, jaki wniosły oba towarzystwa.Rok 1988Dla polskiego Allianzu, oprócz fuzji z AGF, był to rok zmiany w akcjonariacie. Z grona udziałowców odszedł BGŻ. Dwa towarzystwa - majątkowe i na życie - dysponują 22 oddziałami, z którymi współpracuje 900 agentów (w AGF - kilkudziesięciu). Składka zebrana przez obie firmy wyniesie 148 mln zł, z czego Allianz będzie miał 58 mln zł, co jak na tak młode towarzystwo (spółka rozpoczęła sprzedaż polis w grudniu 1997 r.) jest niezłym wynikiem. Oba AGF natomiast zebrały 90 mln zł składek (ubezpieczyciele ci pojawili się w Polsce jako jedni z pierwszych spośród zagranicznych towarzystw, a działają od 7 lat). Oba towarzystwa w Polsce mają niewielki udział w rynku, łącznie nie przekracza on 1%. W takim przypadku połączenie polskich spółek nie zagrozi na razie konkurentom.Rok 1999Jeśli mówi się o planach Allianzu, trzeba myśleć też o zamierzeniach AGF i odwrotnie. Zatem "grupa czterech" planuje powiększyć sieć sprzedaży produktów do ok. 40 placówek, zwiększyć liczbę agentów do 2000 tys. osób i zaoferować produkt trzeciofilarowy, czyli grupowe ubezpieczenie na życie z funduszem inwestycyjnym. Do tego celu wykorzystana zostanie obecna oferta AGF - ubezpieczenie Horyzont z funduszem inwestycyjnym. Do grona produktów dołączy także grupowa i indywidualna polisa na życie z funduszem inwestycyjnym, OC zawodowe, ubezpieczenia finansowe, w tym należności kredytowych.Nie należy zapominać o tym, że cała grupa będzie pracować dla towarzystwa emerytalnego. Allianz złożył bowiem wniosek do UNFE o przyznanie licencji dla PTE, na czele którego stanie Witold Koziński, do niedawna I wiceprezes NBP.ProduktySzefowie firm przyznają, że firmy nie mogą oferować takich samych produktów, gdyż mijałoby się to z celem, prowadząc do konkurencji wewnętrznej. Oferty spółek będą zatem ze sobą porównywane i pozostawione zostaną tylko produkty przynoszące większe korzyści. Teraz oferta AGF (majątek) skierowana jest głównie do przedsiębiorstw, Allianz zaś - w swoich założeniach - chce mieć w portfelu produkty każdego rodzaju. Fuzja gigantówPrzyczyną połączenia polskiego Allianzu z AGF jest przejęcie kontroli nad ubezpieczycielem znad Loary. Niemiecki Allianz ma bowiem 51% udziałów w AGF. Francuzi przychylniejszym okiem spojrzeli na ofertę swojego wschodniego sąsiada, chociaż wśród zainteresowanych była także firma z południa - włoska Assicurazioni Generali. Jedna z pogłosek mówiła, iż Niemcy pozostawiają więcej swobody działania przejmowanym przez siebie spółkom i dlatego ich wybrano. W ślad za tą gigantyczną fuzją we wszystkich krajach łączą się spółki ubezpieczeniowe należące do obu koncernów.Także i w Polsce najprawdopodobniej Allianz wykupi udziały w AGF. Wszystko wskazuje na to, że w roku 2000 na krajowym rynku będą cztery towarzystwa Allianz, z tym że dwa nich pod nazwą AGF.
l ubezpieczenia dla klientów indywidualnych:komunikacyjne (OC, AC, NNW, ZK), budynków i mieszkań od różnego rodzaju ryzyka, OC w życiu prywatnym, NNW indywidualne, rodzinne i grupowe, OC osób prowadzących działalność gospodarczą, ubezpieczenia na życie, ubezpieczenia kredytobiorców
l ubezpieczenia dla firm:grupowe na życie z funduszem inwestycyjnym, parków samochodowych, majątku firm od pożaru i innych zdarzeń losowych, maszy budowlanego, od utraty zysku w wyniku awarii maszyn, należności kredytowe, fundusze emerytalne
R.B.