Trans Universal Poland bez obrotów
Od momentu debiutu akcje Trans Universal Poland zanotowały trzy maksymalne spadki kursu. Akcjonariusze spółki stracili od środy już 27%.Warszawska firma transportowa jest kolejną małą spółką na GPW, na której obroty od początku notowań są bardzo niskie. Właściwie tylko podczas środowego debiutu obracano jej akcjami (właściciela zmieniło prawie 16 tys. walorów).Już w czwartek makler specjalista musiał ustalić szacunkowy kurs, który był o 10% niższy od pierwszego notowania. Na kolejnej sesji, w związku z brakiem chętnych do kupna akcji, spółka zanotowała ofertę sprzedaży. Także na poniedziałkowej sesji wolumen obrotu był bardzo niski (2,7 tys. sztuk), a redukcja sprzedaży wyniosła 80%.Podwyższeniu obrotów na TUP nie sprzyja struktura akcjonariatu spółki. Do notowań giełdowych dopuszczone są tylko akcje serii B (36,1% kapitału i ponad 10% głosów na WZA), które były przedmiotem publicznej oferty. Ta jednak nie cieszyła się zainteresowaniem indywidualnych inwestorów. Objęli oni zaledwie ok. 300 tys. papierów. Resztę (ok. 1,7 mln sztuk) w ramach gwarancji kupili CDM Pekao SA, PKO BP oraz Eastbrokers WDM.Niski kurs na GPW (debiut na poziomie ceny emisyjnej) nie skłania subskrybentów akcji serii B do pozbywania się papierów, zwłaszcza że czekali na pierwsze notowanie ponad 8 miesięcy. Na rynku nie widać także inwestorów, którzy byliby zainteresowani kupnem walorów TUP, pomimo ceny znacznie niższej od tej z oferty publicznej. Niewykluczone że ze względu na kłopoty największego akcjonariusza TUP - Universalu (posiada 84,4% głosów na WZA) - spółka jest źle postrzegana na rynku.
GRZEGORZ ZYBERT