Ciężki los niemodnych spółek

Polaryzacja nastrojów inwestorów spowodowała, że spółki z "niemodnych" branż nie mają szansna zakończenie subskrypcji sukcesem. W efekcie cztery firmy, które w minionym roku uzyskałyzgodę na wejście do publicznego obrotu, zrezygnowały z debiutu na GPW, a kilka następnychzwleka z podjęciem decyzji.

Emisje akcji: Pekaesu Auto-Transport, Centrozapu i Elektrometalu zostały przesunięte na nieokreśloną przyszłość. Prospekt Pekaesu Auto-Transport ważny jest do końca kwietnia, zarząd zdecydował jednak, by odroczyć publiczną emisję. Przesądziła o tym nowa sytuacja rynkowa, w jakiej znalazła się firma. Wraz z kryzysem w Rosji spadło zapotrzebowanie na usługi spedycyjno-transportowe w tym kierunku, dlatego też spółka zamierza przed sprzedażą akcji nowej emisji przeprowadzić restrukturyzację.Plany giełdowe odłożyli również akcjonariusze Centrozapu (m.in. 3 NFI ma w nim 20%). - Od półtora roku robiliśmy wszystko, by wejść na Giełdę Papierów Wartościowych, jednak 31 marca akcjonariusze zdecydowali, by nie przeprowadzać emisji akcji serii C. Obecnie nie wiem, czy spółka wejdzie na parkiet bez emisji. Prawdopodobne jest, że akcjonariusze przełożą debiut giełdowy na czas po wdrożeniu restrukturyzacji i nowej strategii - tłumaczy Roman Dembek, dyrektor ds. inwestycji kapitałowych Centrozapu. Spółka za pieniądze z emisji miała sfinansować zakup 45% udziałów Odlewni Żeliwa Śrem, zapłaciła jednak środkami własnymi i w części kredytem.W podobnej sytuacji jest Elektrometal, którego akcjonariuszem wiodącym jest NFI Hetman. - Emisja akcji spółki oraz oferta walorów, należących do NFI Hetman, miała być przeprowadzona w lipcu ub.r. Przypadło to na początek rosyjskiego kryzysu, zrezygnowaliśmy więc z tych zamiarów. Obserwujemy rynek i czekamy na poprawę koniunktury - powiedział Maciej Krupa z NFI Hutmen. Giełda miała pomóc w odpowiedniej wycenie spółki, fundusz obawia się jednak, że wycena ta byłaby zaniżona.Instal Poznań zgodę na upublicznienie ma już od 8 miesięcy, spółka ta jednak na GPW nie wejdzie. Tak zadecydował w lutym Budimex inwestor strategiczny firmy (87,75% głosów na WZA), który tłumaczy to zmianą strategii w zakresie wprowadzania spółek zależnych do publicznego obrotu. Instal chciał w sierpniu ub.r. przeprowadzić emisję, jednak panująca dekoniunktura zniechęcała do sprzedaży akcji. Ważność prospektu przedłużono do połowy lutego br., ale poznańska spółka już tego nie wykorzystała. Z giełdy zrezygnował również Vox Industrie. Producent mebli potrzebne środki chce pozyskać z emisji obligacji.Na parkiet bez publicznej oferty wybiera się Instal Kraków (XI NFI ma 30% kapitału akcyjnego i 13% głosów). Będzie to 5 spółka, obok Permedii, Suwar, Skotana i Pemugu, dopuszczona do obrotu publicznego w ub.r., która wejdzie na GPW nie sprzedając akcji.Trudno powiedzieć, co będzie z giełdową przyszłością czterech kolejnych spółek. W minionym tygodniu akcjonariusze Fabryki Mebli Giętych Fameg z Radomska (NFI Progress 33,06%, XI NFI 18,2%, Skarb Państwa 15,63%) zadecydowali, by planowaną emisję akcji przesunąć w czasie, ale na kiedy, nie wiadomo. - Na WZA 10 maja akcjonariusze rozważą różne możliwe do zrealizowania opcje działania - powiedział PARKIETOWI Janusz Śliwakowski, prezes spółki. Nie jest już tak oczywista, jak przed kilkoma miesiącami, obecność na giełdzie Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Drzewnego (54,62% kapitału akcyjnego należy do NFI Foksal), mimo że spółka zamierzała zadebiutować bez przeprowadzania emisji. - Sprawa rozstrzygnie się na NWZA 16 kwietnia. Wszystko będzie zależało od tego, jakie podejście będzie miała nowa grupa zarządzająca NFI Foksal - wyjaśnia Waldemar Mojsiewicz, sekretarz rady nadzorczej KPPD.Stalexport-Centrostal Warszawa dopuszczony do obrotu ponad 5 miesięcy temu (95,79% kapitału akcyjnego należy do Stalexportu) do tej pory nie przeprowadził oferty publicznej, choć zapowiadano ją na koniec stycznia. Spółka chciała pozyskać z rynku 10 mln zł. Zakłady Mięsne Mazury po chcą przedłużyć ważność prospektu, tym razem do końca czerwca, i dopiero przeprowadzić emisję.Spółkom dopuszczonym do obrotu publicznego w ub.r. wtedy nie jest łatwo wejść na Giełdę Papierów Wartościowych. Światowe kryzysy, pogorszenie się sytuacji ogólnogospodarczej spowodowały, że akcje tylko nielicznych firm są chętnie kupowane przez inwestorów. W takich warunkach szczególne trudności odczuwają spółki NFI, które nawet przy dobrej koniunkturze miały kłopoty z zamknięciem subskrypcji. Widać też, że coraz trudniej o subemitenta.

HALINA KOCHALSKA