Co lepsze aktywa
Tak jak większość inwestorów, staram się w miarę na bieżąco śledzić sytuację na polskim rynku telekomunikacyjnym i informatycznym. Jest to jednak coraz trudniejsze - zmienia się ona z dnia na dzień, a szum informacyjny ciągle wzrasta.Zaczynam się gubić - kto, kogo i za ile kupi. Podpisywane umowy są tak skomplikowane, że praktycznie nikt ich nie rozumie. Jednego dnia Elektrim zamierza współpracować z Deutsche Telekom, a następnego stwierdza, że partnerem będzie ktoś zupełnie inny - ostatnio wymieniany jest francuski koncern Vivendi. Podobnie KGHM, jednego dnia rozmawia z Netią, a następnego już nie.Zaczęło się wszystko jeszcze w ubiegłym roku, gdy okazało się, że Kulczyk Holding ma prawo do odkupienia znacznego pakietu udziałów Ery GSM. Później wynegocjowano "odstępne" za tę opcję - 25 mln USD. Równolegle Kulczyk Holding przejął kontrolę nad Wartą i pośrednio nad posiadanym przez tę firmę pakietem udziałów w Erze. Warta odsprzedała swoje udziały BRE za 245 mln zł - złośliwi twierdzili, że i tak uzyskała dobrą cenę, gdyż mogła dostać dużo mniej - Kulczyk Holding mógł skorzystać z odpowiedniej opcji. BRE zaraz potem oddał te i posiadane wcześniej udziały Elektrimowi. Za tę operację Kulczyk Holding otrzymał premię - jako wynagrodzenie za "konsolidację pakietu". Ustalenie dokładnego wynagrodzenia jest trudne, ale analitycy szacują je na 75 mln USD.Kulczyk Holding tymczasowo zakończył swoją zabawę w telekomunikację. Teraz do gry przystępują dużo więksi gracze. Nie można jednak wykluczyć, że pewnego dnia okaże się, iż posiada on opcję odkupienia udziałów El-Netu lub wręcz Polkomtelu czy Centertelu - operatorów konkurencyjnych sieci Plus GSM i Idea GSM.Z pewnością zauważyli Państwo, że dla giełdowej spółki już sam kontakt z udziałami w którejś z firm telekomunikacyjnych oznacza znaczą aprecjację notowań - kursy rosną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Jest to powieleniem mechanizmów zachodzących na zachodnich giełdach, gdzie głównym motorem wzrostów są akcje spółek IT.W wielu przypadkach nie trzeba posiadać akcji - wystarczą opcje. Optimus za rezygnację z prawa do objęcia 14,9% akcji Netii zainkasował 10 mln USD. Wspomniany Kulczyk Holding - na dwóch transakcjach około 100 mln USD.Zaczęła się globalizacja rynku. Inwestorzy płacą za udziały coraz więcej. To powoduje, że samym spółkom coraz łatwiej jest emitować nowe akcje. Netia sprzedaje akcje za granicą i zamierza być notowana na Nasdaq. Jest już tam notowany at-Entertaiment (Wizja TV i PTK). Akcje ITI, którego ostatnią emisję objął BRE, notowane są w Luksemburgu.Elektrim, który kupuje teraz wszystko, co ma związek z telekomunikacją i telewizją kablową, emituje obligacje zamienne na akcje - ich objęciem już zainteresowały się hiszpański koncern Acciona i holenderski Eastbridge. Z pewnością pojawią się również inni inwestorzy.Kiedy zakończy się teleinformatyczna hossa - nie wiadomo. Na zachodnich giełdach trwa już od kilku lat. Nasz rynek przerabia przyspieszoną lekcję, dlatego wzrosty są tak gwałtowne a zyski duże. Mam nadzieję, że nie okaże się wkrótce, iż przyszłe zyski zostały przeszacowane.
ARTUR SIERANT
Ps. Na koniec smutna dygresja. Trzy duże firmy, które aktywnie inwestują w Polsce, nie zdecydowały się na wprowadzenie swoich akcji do publicznego obrotu na naszej giełdzie. Przypadek?
.