NFI Victoria

Około sześciu tygodni temu NFI Victoria, pokonując poziom 5,5 zł, wybił się z formacji podwójnego szczytu. Było to zapowiedzią zmiany trendu na spadkowy, co powinno doprowadzić do straty na wartości o około 1,5 zł, czyli zniżki do 4 zł. Systematyczne spadki, jakie zdominowały ostatnie sesje, ukształtowały na wykresie linię wsparcia, wyznaczaną przez lokalne dołki, która została pokonana w ubiegły czwartek. Oznacza to, że obecnie znaczną przewagę mają niedźwiedzie, a inwestorzy mogą oczekiwać gwałtowniejszych spadków.Od początku 1998 roku NFI Victoria umacniał swoją pozycję na rynku narodowych funduszy inwestycyjnych. Obrazem dobrej kondycji funduszu jest wykres siły relatywnej z widocznym długoterminowym trendem wzrostowym. Wyznaczająca go linia wsparcia była na poniedziałkowej sesji testowana. We wtorek wykres znalazł się poniżej niej, jednak już następnego dnia ponownie ją przebił. Można więc - na razie - mówić tylko o naruszeniu wsparcia. Jednak gdyby linia ta została pokonana, prawdopodobnie trend panujący na wykresie siły relatywnej zmieni się, co oczywiście nie jest korzystne dla inwestorów. Możliwe, że wtedy zamiast wzrostowego pojawi się trend boczny, jednak przy słabym w ostatnim czasie zachowaniu rynku NFI jest to niewielką pociechą.Kolejnym niekorzystnym dla inwestorów faktem jest przełamanie krótkoterminowego wsparcia. Ponieważ linia ta i tak zniżkowała, można domniemywać, że ruchy wykresu po jej pokonaniu będą znacznie mocniejsze, świadcząc o dużej przewadze strony podażowej. Na ostatnich sesjach fundusz wykonał ruch powrotny i na środowej znalazł się dokładnie na linii, która wyznacza poziom oporu. Jeżeli test wypadnie pomyślnie i linia ta zostanie ponownie pokonana tym razem od dołu, inwestorzy będą mogli oczekiwać kontynuacji zniżki w dotychczasowym tempie. Jednak, moim zdaniem, nie można spodziewać się sygnałów, które sugerowałyby, że istnieją szanse na wzrosty i załamanie się formacji podwójnego szczytu. Potwierdzeniem słabej koniunktury jest bardzo niski wolumen obrotów.Wskaźniki wykresu także nie wskazują na zmianę obowiązującego trendu. MACD w ubiegłym tygodniu wygenerował sygnał sprzedaży, który utrzymuje się do tej pory. RSI zachowuje się neutralnie. Utrzymuje się powyżej linii obszaru wykupienia, jednak poniżej poziomu równowagi. Ultimate trzy tygodnie temu dał sygnał sprzedaży i od tamtej pory znajduje się poniżej równowagi.Średnie kroczące nie zmieniają swojego stanowiska. Oczywiście, wszystkie średnioterminowe średnie, takie jak np. 55-dniowa, zostały pokonane w czasie gwałtownych spadków na początku kwietnia, generując tym samym sygnały sprzedaży, a od tego momentu wykres się do nich nie zbliżył. W analizie technicznej przecięcie średnich może być traktowane jako informacja, będąca podstawą późniejszych inwestycji. W przypadku NFI Victoria bardzo dobrze sprawdzają się 21- i 8-dniowa. Przebicie od góry 21-dniowej przez 8-dniową linię jest sygnałem sprzedaży. Taka sytuacja miała miejsce w drugim tygodniu kwietnia i od tamtej pory te dwie średnie się nie spotkały.Reasumując, analiza NFI Victoria wypada niekorzystnie dla graczy, posiadających jego akcje. Moim zdaniem, należy oczekiwać kontynuacji zniżki. Jest prawdopodobne zrealizowanie się formacji podwójnego szczytu, co oznacza spadek do historycznego minimum na poziomie około 4 zł. Czy na tym niedźwiedzie poprzestaną, trudno powiedzieć. Pamiętać należy, że podwójny szczyt jest formacją odwrócenia trendu, a wysokość jego wyznacza tylko minimalny zasięg spadków.

Piotr Żychliński