Kosztowne zarządzanie NFI Magna Polonia
Rada nadzorcza Narodowego Funduszu Inwestycyjnego Magna Polonia podpisała z firmą zarządzającą majątkiem NFI- AIB WBK Fund Management - aneks do umowy o zarządzanie. Wynagrodzenie dla zarządcy zmaleje do 2,35 mln USD.
Obecnie roczne wynagrodzenie ryczałtowe dla konsorcjum zarządzającego Magną Polonią wynosi równowartość 2,8 mln USD. Od 1 października tego roku zmniejszy się do 2,35 mln USD - a więc o 450 tys. USD. Nadal jednak będzie jednym z najwyższych na rynku funduszy. Pozostałe NFI albo zwolniły w ostatnim czasie swoich zarządców, albo zatrudniły nowe konsorcja, związane z akcjonariuszami. W drugim przypadku wynagrodzenia zostały ustalone na poziomie 1,6 mln euro rocznie. Tyle samo więc pobierać będą od NFI zarówno konsorcja związane z grupą Radziwiłła (Everest Capital Polska i BRE/Cresco Management), Powszechnym Zakładem Ubezpieczeń (PZU NFI Management), jak i Pekao (Trinity Management w XI NFI). Z tego powodu mówi się o standardzie, jaki przyjęto na rynku NFI w zakresie stawek dla nowych firm zarządzających. Do poziomu 1,6 mln euro obniżyły także swoje wynagrodzenia firmy, które od dawna kierują funduszami i zachowały nad nimi kontrolę również po zmianach w akcjonariacie NFI. Tak było w przypadku Trinity Management, która zgodziła się na obniżenie wynagrodzenia w 3 NFI, mimo że wiodącym akcjonariuszem funduszu, jak i udziałowcem konsorcjum zarządzającego jest Pekao i bank mógłby dość dowolnie ustalać stawkę dla zarządcy.W tej sytuacji decyzja o obniżeniu wynagrodzenia w Magnie Polonii wydaje się mało satysfakcjonująca, skoro AIB WBK Fund Management będzie zarabiał o kilkaset tysięcy dolarów więcej niż większość innych konsorcjów. - Z ocenami trzeba zaczekać. Może się bowiem okazać, że w funduszach, gdzie na niskim poziomie ustalono wynagrodzenia dla zarządcy, jednocześnie obciążono NFI dodatkowymi kosztami. W sumie więc ich koszty operacyjne mogą wcale nie zmaleć. W naszym przypadku zobowiązania firmy zarządzającej, mimo redukcji wynagrodzenia, pozostały na nie zmienionym poziomie - powiedział PARKIETOWI Piotr Oskroba, dyrektor generalny w AIB WBK Fund Management. - Warto też patrzeć na jakość zarządzania, która nie we wszystkich funduszach jest jednakowa. Byliśmy lepsi od wielu NFI i to znajduje wyraz w poziomie wynagrodzenia. Obecna stawka została wynegocjowana przez radę i konsorcjum. W czasie negocjacji wzięto pod uwagę dotychczasowe efekty zarządzania - dodał.Zgodnie z aneksem, w przypadku wypowiedzenia umowy o zarządzanie przez fundusz bez podania przyczyn, NFI będzie zobowiązany do wypłacenia firmie równowartości 50% rocznego wynagrodzenia. Dotychczas w takich przypadkach fundusze wypłacały równowartość 25% rocznego wynagrodzenia.Zmiany wejdą w życie, jeśli aneks zostanie zatwierdzony przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy funduszu. Walne, które ma się nimi zająć, zbierze się 30 czerwca br. W miarę wyrównane siły będą na nim reprezentować NIF Fund Holdings razem z Copernicus Investments oraz WBK razem z AIB Capital Markets.
K.J.