Trwa stan zawieszenia

W połowie tego roku na giełdzie miał zadebiutować Zakład Telemechaniki Górniczej Elektrometal z Cieszyna. Po raz kolejny debiut odroczono. Wiodący akcjonariusz przedsiębiorstwa - Narodowy Fundusz Inwestycyjny Hetman - uważa, że najpierw spółka musi zakończyć restrukturyzację.

Elektrometal jest spółką publiczną już ponad rok. Pod koniec kwietnia 1998 r. KPWiG dopuściła akcje przedsiębiorstwa do obrotu publicznego. Na rynku znalazło się 870 tys. akcji serii A oraz 87 tys. walorów serii B. W ofercie publicznej spółka zamierzała sprzedać 270 tys. papierów serii A należących do NFI Hetman oraz wszystkie akcje serii B. Publiczna oferta zaplanowana najpierw na czerwiec 1998 roku nie odbyła się. Zarząd spółki podjął decyzję o przesunięciu jej terminu. Powód - niekorzystna sytuacja na rynku i brak możliwości osiągnięcia satysfakcjonującej spółkę ceny za akcje.Później zarząd funduszu, w porozumieniu z zarządem przedsiębiorstwa, zdecydował, że oferta odbędzie się w sierpniu, a wprowadzenie spółki na giełdę nastąpi dwa miesiące później. Jednak i tym razem nie doszło do oferty, co znowu tłumaczono skomplikowaną sytuacją na giełdzie. Argumenty funduszu i spółki były o tyle uzasadnione, że w tym czasie na giełdzie panowała dekoniunktura spowodowana kryzysem na rynkach azjatyckich. Przesuwanie terminu sprzedaży akcji nie mogło jednak odbywać się bez końca - akcjonariusze spółki uchylili pod koniec września ub.r. uchwałę WZA w sprawie podwyższenia kapitału akcyjnego poprzez publiczną emisję akcji serii B.Nadal jednak możliwe było wprowadzenie spółki na giełdę. Ze względu na wysokość kapitału, w grę nie mógł wchodzić już rynek równoległy, na którym firma chciała być notowana, ale rynek wolny. Zakład informował więc, że w listopadzie złoży wniosek o dopuszczenie akcji do obrotu na rynku wolnym. Jednak i te zamierzenia nie zostały zrealizowane. Zapowiedzi przedstawicieli Hetmana sprzed kilku miesięcy sugerowały, że Elektrometal może wejść na GPW w połowie tego roku.- Nie wprowadzamy przedsiębiorstwa na giełdę, ponieważ uważamy, że nie udałoby nam się uzyskać takiej wyceny akcji, jakiej oczekujemy. Sądzimy, że sytuacja zmieni się, jeśli zakończona zostanie restrukturyzacja wewnętrzna spółki, obejmująca m.in. redukcję zatrudnienia oraz kiedy wykorzystane zostaną możliwości rozpoczęcia przez Elektrometal działalności w obszarach atrakcyjnych dla potencjalnych nowych akcjonariuszy. Mam na myśli nie tylko gazownictwo, ale także inne obszary. Jest to możliwe np. poprzez inwestycje kapitałowe zakładu - powiedział PARKIETOWI Maciej Dąbek, prezes Hetmana. Dodał także, że lepsza wycena akcji będzie możliwa w sytuacji, kiedy poprawi się sytuacja na giełdzie, na rynku równoległym i wolnym. - WIG powrócił do poziomu sprzed kilkunastu miesięcy, ale kiedy rozpoczynaliśmy prace nad wprowadzeniem Elektrometalu na GPW, WIRR wynosił około 4 tys. punktów. Teraz ma niespełna 2 tys. punktów - dodał prezes M. Dąbek.

K.J.