Według Deutsche Bank

Główne rekomendacje Deutsche Banku z 19 VIII dla polskich banków giełdowych to BSK (cenadocelowa - 275 zł), WBK (33 zł) i BRE (150 zł) - wszystkie one są rekomendowane do kupna. Notowania z rynkiem DB prognozuje dla Pekao SA, BH i PBK - co odpowiada rekomendacji trzymać, a poniżej rynku (odpowiednik sprzedać) - BPH.

Zdaniem DB, sposób widzenia BSK przez rynek jest błędny i dlatego też jego cena jest nadal atrakcyjna. Bank ten podkreśla, że od pozyskania przez BSK inwestora strategicznego, jakim jest ING, w BSK dokonano dużych inwestycji mających na celu rozwój infrastruktury. Jest on pierwszym polskim bankiem dysponującym systemem informatycznym funkcjonującym w trybie konwersacyjnym (on-line). Bez rozgłosu rozwijana jest sieć detaliczna STAREO, która ma już 58 nowych oddziałów. BSK odznacza się też jednym z najwyższych współczynników rentowności kapitału.Najwyższy wskaźnik rentowności kapitału (ROE) do końca r. 2000 będzie jednak miał - plasujący się na drugim miejscu na liście rekomendacji DB - WBK. Jego ewentualna fuzja z Bankiem Zachodnim byłaby korzystna dla akcjonariuszy. Podkreślono też, że korzystny wpływ na wyniki finansowe WBK przyniesie odsprzedanie pakietu akcji BPH.Mianem najlepszego banku w Polsce DB określił jednak BRE. Bank ten wykazuje się znakomitym wzrostem, a na jego tegoroczne wyniki finansowe i względną cenę korzystny wpływ wywrze odsprzedanie pakietów akcji PTC i BIG-BG. Jego strategiczną pozycję w całym sektorze powinna umocnić ewentualna (!) fuzja z BH. Godne uwagi jest spostrzeżenie DB, iż chociaż wycena wychodząca od parametrów fundamentalnych wskazuje na cenę na poziomie 130 zł, to w procesie fuzji tych dwóch banków notowania BRE mogą dojść do 150 zł.Rekomendację z rynkiem w stosunku do Pekao SA uzasadniono wskazując, że po zakończeniu prywatyzacji bank ten będzie musiał przyśpieszyć wdrażanie systemu informatycznego i integrację z dawnymi podmiotami zależnymi - którym to zadaniom należy przyznać pierwszeństwo. DB prognozuje, że Pekao SA uda się zwiększyć zysk netto. Nowa emisja akcji o wartości nominalnej 1 mld zł spowoduje jednak ich rozwodnienie.W przypadku BH fuzja z BRE będzie zaprzątać uwagę zarządu przez dwa lata. Połączenie to DB uważa za krok pozytywny, przynoszący wzrost zysków o ok. 10-15% i zwiększający wartość akcji o 5,6%, ale z drugiej strony wskazuje, że ryzyko niższego parytetu wymiany akcji nie zostało zażegnane.Jeśli chodzi o PBK, to według DB bank ten ma nadmiar kapitału - z czego wynika, że będzie mu trudno uzyskać rentowność (ROE) przewyższającą przeciętną - jest ona prognozowana na 12,5%. Zwrócono jednak również uwagę, że PBK ponosi konsekwencje tego, że inwestorzy nie bardzo wierzą w trwałość zaangażowania jego partnera strategicznego, jakim jest Bank Austria Creditanstalt.W analizie sektorowej DB stwierdza natomiast, że spośród trzech krajów Europy Środkowej najatrakcyjniejszy sektor bankowy ma zdecydowanie Polska. Cechuje go największa płynność, najszybszy wzrost aktywów i ich jakość - stwierdza Deutsche Bank. Sektor ten wszakże staje wobec licznych problemów. Najpoważniejsze z nich, o charakterze makroekonomicznym, to deficyt budżetowy, który pod koniec czerwca osiągnął 97% wielkości prognozowanej na cały rok, jak też deficyt obrotów bieżących, który pod koniec roku może osiągnąć 7%. W połączeniu z agresywną, bo 14-proc. ekspansją kredytu czynniki te mogą stwarzać podstawę dla większych restrykcji przy użyciu środków polityki pieniężnej. Na szczęście założony 7-procentowy poziom inflacji nie jest zagrożony, a zatem w krótkookresowej perspektywie można nie spodziewać się zmiany stóp procentowych. Na dłuższą metę natomiast, marże odsetkowe będą znajdować się pod presją obniżających się nominalnych stóp procentowych, w 2001 r. zaś - zdaniem Deutsche Bank - przeciętna marża odsetkowa netto zejdzie poniżej 4%. Dla banków będzie to oznaczać spadek przychodów odsektowych netto z 66% w r. 1998 do poniżej 54% w r. 2001. W tym samym roku sektorzeciętna relacja kosztu do przychodów powinna wzrosnąć do 63%, a rentowność kapitału - do 13%.

MARIUSZ KUKLIŃSKI