16,8% walorów Sokołowa zmieniło właściciela

We wczorajszych transakcjach pakietowych po 6,3 zł sprzedano 8 mln akcji Sokołowa (16,8%). Papierów pozbyła się grupa dużych indywidualnych akcjonariuszy spółki,a kupiła je obecna w Farm Foodzie Federacja Farmerów Szwedzkich (LRF) orazwspółpracujące z nią podmioty. Transakcje przeprowadzono w ten sposób,by nie ogłaszać publicznego wezwania. Czy BIG-BG przejdzie do kontrataku?

W pakietówkach za 16,8% akcji Sokołowa zapłacono 50,4 mln zł. Sama Federacja stała się właścicielem ponad 9% akcji. Sprzedający (prawdopodobnie Maciej Borowicz, Piotr Głowala, Wiesław Malinowski - członkowie rady nadzorczej Sokołowa oraz Agnieszka Głowala) zarobili na transakcji co najmniej kilkanaście mln zł. Już od kilku miesięcy inwestowali w akcje Sokołowa, płacąc za nie od 3 do 5,3 zł.Szwedzi mają zamiar zwiększać swe zaangażowanie w Sokołowie. - To jest dopiero początek. Będziemy to robić bardzo ostrożnie - powiedział Reuterowi Ulf Bergensud, rzecznik prasowy LRF. Cena, przy jakiej doszło do transakcji, jest stosunkowo wysoka (P/BV - 1,4) w porównaniu z cenami, po jakich inwestorzy przejmowali strategiczne pakiety w Animeksie i Morlinach. Co prawda, kupno 16,8% Sokołowa przez Szwedów nie daje im jeszcze kontroli nad spółką, ale stawia w roli faworyta w ubieganiu się o objęcie kontrolnego pakietu. Niewykluczone że Szwedzi razem ze współpracującymi bankami, wśród których wymienia się Raiffeisen Centrobank i Bank Handlowy, po wczorajszej transakcji dysponują już ponad 20% akcji Sokołowa. Jeśli dodamy do tego walory kontrolowane przez sam Sokołów (spółki zależne posiadają łącznie 23,5% akcji), to siła ta może wzrosnąć do ponad 40%. Czy jednak wzrośnie?Zgodnie z uchwałą WZA, papiery Invest Sokołowa BIS (16,8%) powinny zostać sprzedane w drodze prawa poboru do 31 grudnia 1999 r. proporcjonalnie do liczby akcji, jakie akcjonariusze posiadali pod koniec 1998 r. Wówczas w składzie akcjonariatu dominował BIG-BG. Jeśli jednak bank zrezygnuje z tego prawa (może zostać ustalona wysoka cena zaporowa), Szwedzi z pewnością z tego skorzystają.BIG-BG posiada obecnie 19,1% akcji Sokołowa. Z nie potwierdzonych informacji wynika, że próbował on sprzedać swe papiery Szwedom po wyższej cenie (7-8 zł) niż grupa indywidualnych inwestorów. Federacja zrezygnowała zatem z oferty banku. Co zrobi BIG-BG? Może teraz próbować przejść do ofensywy i ogłosić wezwanie. Jeśli tego nie zrobi, pakiet będzie tracił na wartości i jego rola jako typowego inwestora finansowego będzie maleć. Federacja z pewnością dołoży starań, by zwiększyć zaangażowanie w polską spółkę.Pozostaje też polubowne rozwiązanie. BIG-BG może pójść na współpracę ze Szwedami w zamian za uzyskanie zgody na dalszą finansową obsługę mięsnej firmy. Taka sytuacja zdarzyła się w Animeksie (Kredyt Bank - Smithfield). Szwedzi drogo kupili pakiet od członków rady nadzorczej Sokołowa, którzy zrobili na całej operacji świetny interes. Dla pozostałych akcjonariuszy mogą ogłosić wezwanie po znacznie niższej cenie (średnia z 6 miesięcy - 4,06 zł). Jeszcze raz okazuje się, że artykuły prawa o publicznym obrocie, które powinny bronić interesów drobnych akcjonariuszy, są w łatwy sposób omijane (Energoaparatura, Best, Agros).

DARIUSZ JAROSZ