Giełdowe ZPCh

Sejmowa awantura o przyszłoroczny kształt systemu podatkowego zepchnęła na drugi plan sprawę reformy systemu wspierania zakładów pracy chronionej. Giełdowe zpch muszą się liczyć z pogorszeniem wyników finansowych. Na razie jednak zarządy firm przyglądają się sprawie.Jedną z kilkunastu spółek publicznych posiadających status zakładu pracy chronionej jest Ocean Company. Firma uzyskała te przywileje zaledwie kilka miesięcy temu, kiedy wiadomo było, że obowiązujący system ulg dla zpch ma nikłe szanse na przetrwanie w przyszłym roku w nie zmienionej formie. Prezes Oceanu Wiesław Malinowski przyznaje, że dzięki preferencjom można sporo zaoszczędzić, np. na podatku dochodowym od osób prawnych. Firma posiadająca status zpch płaci bowiem zaledwie 10% stawki podatku CIT (pozostałe firmy płacą 34%). - Moje zadanie polega na tym, aby doprowadzić do sytuacji, kiedy firma będzie przynosiła jak największe zyski, a nie tylko maksymalizowała płatności do budżetu. Tak myśli większość przedsiębiorców. Rozumiem, że Ministerstwo Finansów może mieć odmienny pogląd na tę sprawę - powiedział PARKIETOWI Wiesław Malinowski.Spory między koalicją a opozycją na temat ustaw o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) i prawnych (CIT) zupełnie przesłoniły trwający jeszcze kilka miesięcy temu konflikt między Ministerstwem Finansów a parlamentarzystami (różnych opcji) o to, które ulgi dla zpch zabrać, a które pozostawić. Najnowsza wersja reformy zakłada m.in. zachowanie ulgi w podatku VAT, ale w zmienionej formie (wielkość ulgi byłaby uzależniona od stopnia niepełnosprawności zatrudnionych). Zmieniona zostałaby także procedura odprowadzania podatku - zamiast na konto Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, trafiałby do urzędów skarbowych.Oprócz Oceanu, status zpch posiadają m.in. Boryszew, Inter Groclin, Suwary, Mieszko, Farmacol, Howell, Clif, Muza Kompap oraz notowana na rynku pozagiełdowym CeTO spółka Leasco. Na przekształcenie niektórych swoich wydziałów zdecydował się także Elektrim Kable Polskie. Wiceprezes i dyrektor finansowy spółki Piotr Nojszewski przyznaje, że największe korzyści z tytułu ulg dla zpch w przypadku Elektrimu Kable Polskie związane są z niższym podatkiem dochodowym i ulgą podatkową na każdego zatrudnionego niepełnosprawnego (zpch otrzymują dotację w wysokości trzykrotności najniższego wynagrodzenia na osobę, planowane jest zmniejszenie wielokrotności do 2 płac). Jego zdaniem, są to "znaczne" oszczędności, choć - w przypadku EKP - nie przekładają się one bezpośrednio na wzrost zysku netto (pieniądze trafiają na zakładowy fundusz rehabilitacji). - Działamy w interesie inwestorów. Trudno się dziwić, że firmy korzystają ze stworzonych im możliwości oszczędności - mówi P. Nojszewski.Zdaniem Andrzeja Gajdzińskiego, wiceprezesa zarządu raciborskiego Mieszka, bardzo uciążliwa będzie zmiana sposobu odprowadzania podatku VAT. Proponowane zmiany (ograniczenie ulgi) szczególnie mocno uderzą w firmy o bardzo wysokich obrotach, które dotychczas były zwolnione z podatku od towarów i usług. - Z naszego punktu widzenia znacznie groźniejsza jest ewentualna nowelizacja ustawy o rehabilitacji. Praktycznie likwiduje ona zakłady pracy chronionej w obecnej postaci - mówi A. Gajdziński. Ze względu na natłok innych spraw, projekt nowelizacji tej ustawy został odłożony na razie ad acta.Według P. Nojszewskiego, za wcześnie jest jeszcze oceniać, jakie skutki finansowe będzie miała dla giełdowych zpch reforma systemu ulg. - Przyglądamy się uważnie temu, co się dzieje. Przyznaję jednak, że mętlik w głowie można mieć już po analizie dotychczasowych projektów - twierdzi P. Nojszewski.

GRZEGORZ BRYCKI