Zysk netto: 0,9 mln zł

0,9 mln zł zysku netto przy przychodach w wysokości 30 mln zł to najnowsza prognoza wyników finansowych przedstawiona przez zarząd cieszyńskiej firmy spedycyjnej i agencji celnej - Caspol. Jest to już druga w tym roku korekta w dół, a powody, którymi jest tłumaczona, pozostają bez zmian: wzrost cen paliwa i kosztów rozwoju.Zarząd spółki tłumaczy zmiany trudną sytuację w transporcie międzynarodowym, spowodowaną wzrostem kosztów działalności wynikających z podwyżek cen paliwa. Ponadto negatywnie na wynik wpłyną wyższe niż pierwotnie sądzono koszty uruchamiania nowych placówek agencji celnych, których liczba do końca bieżącego roku wzrośnie z 16 do 28 punktów. "W związku z tym nastąpi znaczny wzrost kosztów związanych z wyposażeniem stanowisk pracy dla agentów celnych i wzrostem kosztów osobowych" - czytamy w komunikacie spółki. Dodatkowo wzrosły koszty kredytów obrotowych zaciągniętych przez Caspol w celu kredytowania należności celno-podatkowych klientów.Przypomnijmy, że pierwszą korektę z sierpnia br., kiedy to prognozę zysku obniżono z 2,7 mln zł do 1,6 mln zł, uzasadniano spadkiem rentowności i liczby przewozów międzynarodowych oraz kosztami uruchomienia nowych placówek na terenie kraju. Nie udało się też sprzedać nieruchomości za 600 tys. zł. Dodajmy, że po trzech kwartałach br. Caspol zarobił netto 387 tys. zł, przy przychodach na poziomie 20,1 mln zł.

Adam Mielczarek