Giełdowa branża informatyczna po IV kw.

Z danych opublikowanych w raportach za IV kw. ub.r. wynika, że najwyższą dynamikę zysku w 1999 r. osiągnęli najwięksi integratorzy - Prokom i Softbank oraz krakowski ComArch. Mniej niż w 1998 r. zarobiły natomiast: Apexim, Elzab, Optimus i Ster-Projekt.

Po czterech kwartałach ub.r. przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 140 mln zł, ComArch wypracował 14,2 mln zł zysku netto, czyli o 142% więcej niż w 1998 r. Oznacza to, że firma nieznacznie przekroczyła skorygowane w górę prognozy wyników finansowych na 1999 r. Krakowska spółka nie bazuje na dużych umowach z klientami instytucjonalnymi, lecz na średnich i małych zleceniach, głównie ze strony operatorów telekomunikacyjnych. Właśnie tego typu kontrakty przyczyniły się do sukcesu finansowego w 1999 r. Udany był zwłaszcza IV kw., w którym ComArch wygenerował 51,4 mln zł przychodów. Wynika to z faktu, że wiele etapów realizacji umów rozliczanych jest właśnie w ostatnich miesiącach roku.Do udanych mogą zaliczyć miniony rok również Prokom i Softbank. Pierwsza z firm po czterech kwartałach ub.r. osiągnęła aż 631 mln zł przychodów ze sprzedaży. Zysk netto w analogicznym okresie wyniósł 90,3 mln zł, czyli wzrósł w porównaniu z 1998 r. o ponad 45%. Podobnie jak w poprzednich latach, większość przychodów Prokom wygenerował z realizacji kontraktów ze stałymi partnerami, takimi jak: ZUS, TP SA, TUiR Warta, PZU, MON, MF czy NIK. Dla przykładu w IV kw. 1999 r. prawie 65% przychodów spółki pochodziło zaledwie od trzech klientów (ZUS, TP SA i Siemens). Prokom nie podawał prognoz na ub.r. Analitycy przewidywali, że wyniki spółki będą zbliżone do opublikowanych w raporcie za IV kw. (narastająco). Prokom zapowiadał, iż połowa ubiegłorocznego zarobku zostanie przeznaczona na inwestycje w działalność internetową. Oznacza to więc, że na ten cel firma wyłoży ok. 45 mln zł.Podobnie jak ComArch, również Softbank zrealizował skorygowane w górę prognozy wyników finansowych. Z raportu za IV kw. wynika, iż narastająco spółka zarobiła w ub.r. 51,3 mln zł przy sprzedaży na poziomie 320 mln zł. Oznacza to, że zysk Softbanku był prawie o 39% wyższy niż w 1998 r. Główni klienci warszawskiej firmy to banki, i to one są źródłem większości przychodów. Jednak strategia spółki przewiduje rozszerzanie bazy także o kontrahentów spoza sektora bankowego. Zaowocowało to umowami z PLL LOT, Krajową Izbą Rozliczeniową oraz listem intencyjnym ze Stocznią Północną.Dobrymi wynikami może pochwalić się również wrocławski dystrybutor sprzętu informatycznego STGroup. Sytuacja spółki jest jednak specyficzna, ponieważ jej rok obrachunkowy kończy się 30 czerwca. Biorąc pod uwagę ostatnie cztery kwartały, przychody STGroup wyniosły 240 mln zł, a zysk netto 4,8 mln zł (wzrost o 33,3%). Spółka wyróżnia się pod tym względem wśród konkurentów z podsektora, ponieważ duża część dystrybutorów boryka się obecnie z problemami związanymi ze spadkiem marż.Do drugiej grupy zaliczyć można spółki, których zyski w ub.r. w porównaniu z 1998 r. wzrosły o 5-15%. Są w niej ComputerLand i Computer Service Support. ComputerLand zarobił w 1999 r. 16,1 mln zł (zgodnie z prognozą), czyli o 8% więcej niż w 1998 r. Przychody wyniosły ponad 437 mln zł. Warto jednak zauważyć, że prognozy zostały zrealizowane wyłącznie dzięki wynikom II półrocza. W III kw. 1999 r. firma wypracowała 5,1 mln zł zysku, a w IV prawie 10 mln zł. Wynika z tego, że gdyby nie wysokie koszty połączenia ze spółkami zależnym (CSBI i Elba) poniesione w I pół. 1999 r., ubiegłoroczny zysk ComputerLandu byłby wyższy.Trzecią grupę stanowią firmy, których ubiegłoroczne zyski są dużo niższe niż w 1998 r. Rekordzistą jest Optimus, którego zysk po czterech kwartałach ub.r. wyniósł 2,2 mln zł, podczas gdy rok wcześniej 26,4 mln zł. Należy jednak zauważyć, że spółka zajmuje pierwsze miejsce jeśli chodzi o przychody - 650 mln zł. Wart podkreślenia jest także fakt, że zadowalający zysk netto w poprzednich dwóch latach był efektem sprzedaży nieci spółce zależnej (1997 r.) i rezygnacji z opcji na zakup akcji Netii (1998 r.). Spadek zysku netto Optimus tłumaczy inwestycjami w integrację systemów i działalność internetową.Niższe zyski zanotowały również Elzab, Ster-Projekt i Apexim. Co prawda, pierwsza ze spółek zrealizowała plany wyników na 1998 r., jednak wcześniej dwa razy korygowała prognozy w dół. Ostatecznie Elzab zarobił 2,6 mln zł, podczas gdy rok temu 7,9 mln zł. Niższy wynik wiąże się głównie z mniejszym niż planowano zapotrzebowaniem na kasy fiskalne.Apexim zarobił po czterech kwartałach ub.r. 4,1 mln zł. Co prawda, ostatnie trzy miesiące 1999 r. były dla spółki udane (3,5 mln zł zysku), ale podobnie jak przed rokiem nie zdołała zrealizować prognozy (10 mln zł). Warszawska firma boryka się z efektami zmiany profilu działalności w kierunku integratora teleinformatycznego. Następstwem tego jest m.in. sprzedaż budowanego od kilku lat biurowca.Mniej niż w 1998 r. zarobił w ub.r. również Ster-Projekt. Po czterech kwartałach zysk spółki wyniósł 2,3 mln zł (prognoza 8,2 mln zł), podczas gdy rok wcześniej był o 4 mln zł wyższy. Przyczyną takiego stanu rzeczy było przesunięcie części kontraktów na 2000 r. oraz opóźnienie we wchłonięciu trzech firm zależnych.

TOMASZ MUCHALSKI