Akcje BRE Banku na zamknięciu piątkowych notowań ciągłych spadły do 141 zł. Zapał do kupowania walorów zahamowała wypowiedź przedstawiciela Commerzbanku, który powiedział, że nie sprzeda pakietu BRE Citibankowi.- W piątek w czasie notowań ciągłych kurs BRE Banku spadał, co świadczy, że wypowiedzi przedstawicieli Commerzbanku o tym, że nie mają zamiaru sprzedawać akcji polskiego banku, uspokoiły sytuację. Jednak na rynku nadal panuje przekonanie, że Niemcy wcześniej czy później pozbędą się pakietu BRE - powiedział PARKIETOWI Robert Sobieraj, analityk z COK Banku Handlowego. Według niego, przyczyną transakcji może być spodziewany na rynku niemieckim alians Commerzbanku z Bayerische Hypo-und Vereinsbank. - Efektem tych spekulacji był znaczny wzrost kursu BPH na piątkowej sesji - stwierdził analityk.Pogłoska o tym, że Commerzbank zamierza sprzedać 49-proc. pakiet akcji BRE Citibankowi, była podstawą gwałtownej zwyżki notowań polskiego banku. Przedstawiciel Commerzbanku zaprzeczył jednak tym doniesieniom i stwierdził, że jego bank planuje rozwinięcie działalności we współpracy z BRE.Innym powodem wzrostu kursu papierów banku jest oczekiwanie na wysoką dywidendę, w związku z nadzwyczajnie wysokim zyskiem za 1999 r. Według części analityków, BRE może wypłacić do 20 zł na akcję.

P.U.