Pomimo środowego ponad 3-proc. wzrostu Nasdaq, WIG nie zmienił swojej wartości i pozostał na poziomie 22 017 pkt., przy obrotach w wysokości 254 mln zł. Po dynamicznych wzrostach zmniejsza się zainteresowanie spółkami z branży teleinformatycznej. Z letargu wyrwał się tylko Szeptel, który pod wpływem informacji o zmianie rynku notowań z równoległego na podstawowy gwałtownie zyskuje na wartości, podobnie jak przed kilkoma tygodniami Ster-Projekt. Najbardziej straciły na wartości firmy z branży spożywczej. Indeks tego sektora spadł o 1,4%, głównie za sprawą 10-proc. przeceny papierów Agrosu. Najwyższy kurs od roku osiągnęły m.in. akcje BRE (149 zł), Rafako (8,33 zł), Sanoka (38,8 zł) oraz powracającego do trendu wzrostowego Świecia (21,1 zł). Po gwałtownych zwyżkach wywołanych spekulacjami dotyczącymi połączenia z Farm Foodem ustabilizował się kurs Sokołowa. Na fali tych spekulacji inwestorzy o 9,6% dowartościowali należący do grupy Farm Foodu - Jarosław. Po raz pierwszy notowano na parkiecie akcje wrocławskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Debiut był bardzo udany, gdyż przyniósł inwestorom 78-proc. stopę zwrotu z zaangażowanego kapitału na rynku pierwotnym. W notowaniach ciągłych nadal największym powodzeniem cieszyły się akcje Szeptela, który zyskał 11,1%. Dość niespodziewanie wzrósł kurs Pekao SA (+7,3%). Jedną z nielicznych spółek z branży teleinformatycznej, której akcje silnie zwyżkowały w tej części sesji, był Ster-Projekt (+9,5%). Inwestorzy docenili też m.in. papiery Cersanitu (+5,6%) i Energomontażu-Południe (+6,7%), natomiast pozbywali się walorów Sokołowa (-6,3%). WIG20 wzrósł w ciągłych o 0,7% przy obrocie w wysokości 246 mln zł.
DARIUSZ JAROSZ