Podatki w 2001 roku

W przyszłym roku może być wprowadzony obowiązek prowadzenia dokumentacji transakcji polskich firm powiązanych ze sobą, lub takich, w których stroną są spółki zarejestrowane w rajach podatkowych. W niektórych przypadkach byłoby także wyeliminowane podwójne opodatkowanie w razie wypłaty dywidend.

Komisja Finansów Publicznych zgłosi własny projekt zmian w podatku CIT. Przyklasnęło temu Ministerstwo Finansów, które od wczoraj jest przeciwne projektowi ustawy o podatku od firm, który samo rok temu przygotowało. Dzięki temu zabiegowi skrócono by procedurę uchwalania nowego prawa.Nowelizacja zgłoszona przez posłów koalicji zawiera w znacznej części zapisy rządowego projektu ustawy o CIT z 1999 r. Wprowadza m.in. obowiązek prowadzenia dokumentacji transakcji polskich firm powiązanych ze sobą, lub takich, w których stroną są spółki zarejestrowane w rajach podatkowych. Pod lupę mają być wzięte 3 rodzaje operacji. Dokumentację trzeba będzie sporządzać, jeśli wartość wszystkich płatności w ciągu roku przekroczyła 100 tys. euro, przy czym wartość transakcji nie będzie większa od 20% kapitału zakładowego. W innych przypadkach próg wynosi 50 tys. euro, chyba że chodzi o świadczenie usług bądź sprzedaż wartości niematerialnych i prawnych. Wtedy należy gromadzić dokumenty już w przypadku płatności przekraczających 30 tys. euro.Nowela przewiduje, że w przypadku niedostarczenia dokumentacji bądź ustalenia przez kontrolerów skarbowych, że w wyniku transakcji nastąpiło przeniesienie dochodu do kraju przyjaznego podatkowo, podatnicy muszą liczyć się z tzw. karną stawką podatkową. Będzie ona wynosić 50%, a obłożone nią dochody będą stanowiły różnicę między zadeklarowanym dochodem a dochodem ustalonym przez aparat skarbowy.Projekt zakłada też nowe regulacje eliminujące podwójne opodatkowanie w przypadku wypłaty dywidend. Proponowane przepisy są zgodne z zaleceniami UE i wprowadzają zasadę, że polska spółka-matka może odliczyć od należnego podatku od dywidendy podatek z tego tytułu zapłacony za granicą i część podatku dochodowego przypadającego na wypłaconą część zysku. Posłowie ustalili, że taki mechanizm działałby w przypadkach, gdy spółka-matka posiada co najmniej 75% udziałów w kapitale akcyjnym spółki zależnej. Próg stosowany w Unii Europejskiej to 25%. Jednocześnie posłowie proponują obniżenie stawki zryczałtowanego podatku płaconego od dywidendy do 15%. Teraz jest to 20%.Parlamentarzyści lewicy zasiadający w komisji byli zdania, że projekt przedstawiony wczoraj przez grupę posłów powstał tak naprawdę w Ministerstwie Finansów. Resort, ich zdaniem, chciał w ten sposób ominąć procedurę uzgodnień między ministerstwami. Procedura, jaką zastosowali posłowie koalicyjni sprawia, że projekt - jako propozycja całej komisji - nie wymaga opinii rządu. Głosami koalicji skierowano go wczoraj do pierwszego czytania.- Niemal zakończyliśmy prace nad projektem rządowym ustawy o CIT. Wystarczyłoby popracować nad nim jeszcze miesiąc i podatnicy dostaliby porządną ustawę, a nie kolejną prowizorkę - mówił Stanisław Stec (SLD). - Dlaczego rząd nie prześle autopoprawki do swojego projektu, skoro uważa, że są w nim potrzebne jakieś zmiany - pytał Marek Wagner (SLD). Według przewodniczącego komisji Mirosława Sekuły (AWS), nowelizacja obowiązującej ustawy, a nie prace nad projektem nowej, przyspieszy prace nad podatkami.

MAREK CHĄDZYŃSKI