Wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych zwiększył się po maju br. do 10,0%, z 9,8% miesiąc wcześniej. Członek Rady Polityki Pieniężnej Grzegorz Wójtowicz powiedział w czwartek, że nie sprawdziły się nadzieje, iż inflacja trwale obniżyła się do poziomu jednocyfrowego i że RPP na posiedzeniu w najbliższą środę "będzie miała powód, by głęboko przeanalizować sytuację inflacyjną". Jednak powrót do inflacji dwucyfrowej w największym stopniu jest zasługą korekt, jakie w sposobie jej liczenia zastosował GUS. Ceny w zeszłym miesiącu wzrosły o 0,7%, czyli tak samo, jak w maju 1999 r. W normalnych warunkach ? jak podkreśla Witold Chuść z CDM Pekao SA ? wskaźnik dla ostatnich 12 miesięcy wyniósłby więc 9,8?9,9%. Należy się spodziewać, że na koniec tego miesiąca inflacja wzrośnie do około 10,3%. Zdaniem W. Chuścia, spadek inflacji zaczniemy notować od sierpnia, głównie dlatego, że wkrótce powinien nastąpić kres podwyżek cen paliw na rynkach światowych.
JACEK BRZESKI
(str. 1 i 11)