Farmacol SA

Sektor: handel

Prezes: Dariusz Gambuś

Adres: ul. Rzepakowa, 40-541 Katowice

Data debiutu: 15 czerwca 1999 r.

Kurs debiutu: 20,80 zł

Rynek notowań: podstawowy

Farcmacol jako spółka z o.o. powstał 15 listopada 1993 r. Wówczas 100% udziałów objął jej założyciel Andrzej Olszewski. Od początku firma zajmowała się sprzedażą hurtową i detaliczną farmaceutyków, kosmetyków i artykułów toaletowych oraz drobnego sprzętu medycznego (ma w ofercie kilkanaście tysięcy produktów).Przekształcenie Farmacolu w spółkę akcyjną nastąpiło 31 grudnia 1996 r. Półtora roku później podjęto uchwałę o podwyższeniu kapitału akcyjnego o 3,9 mln zł w drodze emisji 1,9 mln papierów imiennych, uprzywilejowanych serii C i 2 mln akcji imiennych zwykłych serii D oraz o przeprowadzeniu pierwszej emisji publicznej.Publiczna ofertaWalory Faromacolu zostały dopuszczone do obrotu giełdowego 28 maja 1998 r. Początkowo spółka zakładała przeprowadzenie oferty od 3 do 3,8 mln akcji serii E (nominał 1 zł) w lipcu. Zła koniunktura na giełdzie spowodowała jednak, iż zarząd zdecydował się na przełożenie terminów subskrypcji. Ostatecznie zapisy rozpoczęły się 22 marca 1999 r. Cenę emisyjną papierów ustalono na 24 zł, na wszelki wypadek podpisując jeszcze umowę gwarancyjną z konsorcjum pięciu biur maklerskich, którego liderem został Société Générale.Oferta cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. W sumie złożono zapisy na 9,5 mln walorów, z czego w transzy drobnych inwestorów (780 tys. papierów) musiano dokonać ponad 70-proc. redukcji. Podobnie było w transzy dużych inwestorów (3,02 mln akcji), w której zlecenia trzeba było redukować o 55,4%. Historia notowańFarmacol zadebiutował na GPW po cenie 20,8 zł za akcję. Pierwsze miesiące notowań spółki były zdominowane przez spadki, we wrześniu wykres osiągnął historyczne minimum (13,7 zł). Potem Farmacol zaczął powoli odrabiać straty, a na przełomie stycznia i lutego br. zanotował bardzo silne wzrosty, czego skutkiem było ukształtowanie maksimum na poziomie 22,5 zł. Na wczorajszej sesji za walory spółki płacono 19,7 zł, co oznacza, że inwestorzy którzy zakupili akcje dokładnie rok temu, stracili na nich ponad 5%. Inwestorzy, którym udało się zająć pozycję w dołku, mogli zarobić prawie 44%.Analiza długoterminowaBardzo korzystnie prezentuje się wykres świecowy w ujęciu tygodniowym. Ukształtowała się na nim formacja trójkąta symetrycznego, którego górna linia została przełamana w ubiegłym tygodniu. Oznacza to, że w długim terminie inwestorzy mogą oczekiwać wzrostu cen akcji Farmacolu przynajmniej do 27 zł. Przewagę byków na rynku potwierdzają wzrosty obrotów towarzyszące zwyżkom. Obowiązujące wsparcie znajduje się na poziomie ok. 19 zł.Analiza krótkoterminowaRównież korzystnie prezentuje się wykres spółki w ujęciu krótkoterminowym. Widoczna jest na nim tendencja wzrostowa, a wyznaczająca ją linia trendu stanowi wsparcie na wysokości ok. 18,8 zł. Ewentualne ruchy korekcyjne powinny być przez nią powstrzymywane. Od kilku sesji Farmacol konsoliduje się pod linią oporu (20 zł). Jej przełamanie będzie zapowiedzią kolejnych wzrostów. Jeżeli byki rzeczywiście mają kontrolę nad rynkiem, nie powinny mieć kłopotów z jej przebiciem.Reasumując, sytuacja techniczna Farmacolu jest bardzo korzystna dla inwestorów, szczególnie dla zainteresowanych zajmowaniem pozycji długoterminowych. Dla spekulantów dobrym sygnałem kupna będzie przekroczenie poziomu 20 zł.Wyniki finansoweFarmacol wykazuje bardzo dobre wyniki finansowe. Spółka rokrocznie osiąga zysk netto, z dynamiką przekraczającą poziom inflacji. Systematycznie rosną także obroty (z 325 mln zł w 1997 r. do ok. 760 mln zł w 1999 r.). W ub.r. spółka wypracowała 18,2 mln zł zysku netto, podczas gdy zapowiedzi zarządu mówiły o 18,4 mln zł. Na br. zarząd nie pokusił się jeszcze o przedstawienie swoich oczekiwań finansowych, choć zrobili to już analitycy dwóch biur maklerskich. I tak w prognozie DM Elimar, Farmacol powinien zarobić nieco ponad 20 mln zł, przy przychody na poziomie 880 mln zł. Z kolei, według DM WBK, zyski spółki sięgną 23,2 mln zł, przy obrotach rzędu 1094 mln zł.Sądząc po dotychczasowych wynikach spółce uda się zrealizować zysk w takich granicach. I kwartał zaczął się bowiem dla Farmacolu bardzo obiecująco. Firma zdołała zarobić netto 6,6 mln zł (przy sprzedaży w wysokości 251,7 mln zł). Jeśli dodamy do tego, że początek roku nie jest dla firm z tej branży najlepszy, a zyski rosną przede wszystkim w III i IV kwartale, to o kondycję firmy w najbliższym czasie jej akcjonariusze powinni być spokojni.

Adam MielczarekPiotr Żychliński