Analitycy spodziewają się realizacji zysków w Pradze

Wtorek przyniósł dalszy wzrost wartości większości czeskich akcji. To już siódma z rzędu wzrostowa sesja na tamtejszym rynku. Powodów do zadowolenia nie mogą mieć inwestujący w Rosji, gdzie podstawowy indeks zanotował spadek o 0,85%.

BudapesztPodobnie, jak w całym regionie, w Budapeszcie dominują wakacyjne nastroje i niska aktywność inwestorów. Podstawowy wskaźnik giełdowej koniunktury BUX, który od kilku tygodni porusza się w trendzie bocznym, zyskał wczoraj 0,7% i zamknął sesję na poziomie 8173,84 pkt. Największym zainteresowaniem cieszyły się papiery firmy farmaceutycznej Richter, które zyskały ponad 3%. Analitycy spodziewają się bowiem dobrych wyników tej spółki za II kwartał br.PragaW porannych komentarzach czescy analitycy spodziewali się korekty notowań związanej z realizacją zysków. ? Inwestorzy zaczną sprzedawać akcje, ponieważ okres wzrostu był długi i dynamiczny ? powiedział Reuterowi Pavel Kovalcik z Erste Bank. Specjaliści mieli rację tylko połowicznie ? wyprzedaż walorów nastąpiła dopiero w końcowej fazie wtorkowej sesji. W efekcie podstawowy indeks praskiego parkietu PX50 zamknął się na poziomie 563,7 pkt. ? o 1,38% wyżej niż w poniedziałek. Znów w centrum zainteresowania były papiery firmy telekomunikacyjnej Cesky Telecom, które zyskały 3,7%. Wbrew trendowi poruszały się natomiast akcje koncernu energetycznego CEZ, którego akcjonariusze stracili we wtorek 1,8%. Analitycy spodziewają się, że trend wzrostowy w dłuższym okresie zostanie utrzymany ? Myślę, że w tym tygodniu będziemy mieli do czynienia z krótką korektą. Jednak w perspektywie kilku najbliższych miesięcy czeski rynek jest nadal niedowartościowany ? powiedział Reutersowi Pavel Krabicka z Atlantik FT.MoskwaWczoraj na moskiewskiej giełdzie dominowała niezrealizowana podaż. W efekcie podstawowy indeks tamtejszego rynku ? RTS stracił 0,85% i zamknął dzień na poziomie 187,67 pkt. Przyczyną wyprzedaży były nie najlepsze wieści zza Atlantyku, gdzie ogłoszono wskaźnik czerwcowej inflacji. Była ona wyższa od oczekiwań ? stąd na zagranicznych giełdach zaczęły spadać ceny walorów. Poza czynnikami zewnętrznymi, na rosyjskim rynku nie działo się nic, co mogłoby być pomocne w ustaleniu trendu ? Rynek potrzebuje nowych lokalnych wieści. Nie było ich we wtorek i dlatego dominowała sprzedaż ? powiedział Reutersowi Siergiej Szejkow z Centreinvest Securities. Jego zdaniem pozytywnych informacji nie należy się spodziewać przed końcem sierpnia ? Kolejne tygodnie to okres wakacyjny, w którym zagraniczny kapitał nie napływa, a rosyjscy gracze wykazują znacznie mniejszą aktywność ? dodał. n

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i grzegorz zybert