Handel zagraniczny w krajach OECD
Wśród krajów zrzeszonych w OECD największą, ponad 50-procentową, nadwyżkę importu nad eksportem notują: Polska, Portugalia i Turcja. Przez pierwszych pięć miesięcy 2000 r. kupiliśmy za granicą o ponad 58% więcej towarów niż sprzedaliśmy. W nieudanym dla polskiego handlu zeszłym roku ta nadwyżka zbliżyła się nawet do 68%.Tymczasem średni wynik dla państw OECD to niespełna 5%. Rezultat niewiele gorszy od tej przeciętnej osiągają w tej chwili nasi najważniejsi konkurenci w Europie Środkowej ? Czechy i Węgry. Jak zauważa Główny Urząd Statystyczny, jeszcze w 1997 r. OECD mogła się pochwalić lekką przewagą eksportu nad importem. Za pogorszenie rezultatu odpowiadają głównie kraje nieeuropejskie (m.in. USA, Australia, Nowa Zelandia), które w latach 1998?99 wyraźnie zwiększyły import.Eksperci z Instytutu Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego (IKiCHZ) podkreślają, że od dziesięcioleci immanentną cechą naszej gospodarki jest silny związek między eksportem a importem zaopatrzeniowym i inwestycyjnym. Zwłaszcza to, co chce kupować od nas Zachód, musi zawierać tzw. wsad importowy. IKiCHZ podkreśla, że polskie firmy w międzynarodowym podziale pracy usytuowały się na pozycji podwykonawców specjalizujących się w obrocie uszlachetniającym. Z naszym największym partnerem gospodarczym ? Niemcami ? osiągamy relatywnie nieduży deficyt, gdyż rozwijamy handel międzygałęziowy ? wiele towarów w ramach cyklu produkcyjnego krąży w obie strony.Kraje Unii Europejskiej od lat utrzymują kilkuprocentową nadwyżkę eksportu nad importem. W latach 1994?99 powiększyły eksport o 36%, a import ? o 41%. Polska w tym samym czasie zwielokrotniła złe proporcje ? sprzedaż zagraniczną poprawiliśmy o 62%, jednak import zwiększył się o 125%. Dla porównania, Węgry potrafiły bardziej zdynamizować eksport niż import.Pochodną wysokiego deficytu handlowego jest najwyższy w Polsce (w grupie krajów OECD) deficyt obrotów bieżących. Teraz jest on szacowany na około 7,8% PKB. Podobny, około 7-procentowy, deficyt mają tylko Portugalia i Norwegia. Cała OECD notuje niedobór nie przekraczający 1% PKB.
B.J.