Nie będzie uprzywilejowania akcji co do głosu

Możliwość tworzenia nowych typów spółek osobowych: komandytowo-akcyjnej i partnerskiej, ułatwienia w przekształcaniu spółek i przepisy o podnoszeniu limitów kapitałowych to najważniejsze punkty kodeksu spółek handlowych. Dziś ustawa zostanie poddana pod głosowanie posłów.

W myśl nowych przepisów, za kilka miesięcy przy nazwach niektórych firm pojawi się skrót SKA. Będzie on oznaczał spółkę komandytowo-akcyjną. Ma ona ułatwić pozyskiwanie kapitału polskim przedsiębiorcom, których firmy mają już ugruntowaną pozycję na rynku, a nie chcą się narażać na niebezpieczeństwo wrogiego przejęcia.Z kolei spółkę partnerską będą mogli powoływać przedstawiciele wolnych zawodów, np.: prawnicy, lekarze, architekci. Wspólnicy spółki partnerskiej będą ponosić odpowiedzialność tylko za sprawy, które sami prowadzą. W obecnie istniejących spółkach jawnych partnerzy odpowiadają za wszystkie zobowiązania firmy. Spółka partnerska, wzorowana na rozwiązaniach amerykańskich, ma umożliwić przedstawicielom wolnych zawodów skuteczne konkurowanie z firmami zagranicznymi.Kodeks wprowadza istotne zmiany w stosunku do spółek akcyjnych. Pod wieloma względami mogą one zrewolucjonizować funkcjonowanie polskiego rynku giełdowego. I tak, znosi się w spółkach publicznych uprzywilejowanie akcji co do głosu. Innymi słowy, jeden papier będzie dawał prawo do jednego głosu, a nie ? jak obecnie ? nawet do pięciu. Ten zapis dotknie większość spółek notowanych na GPW. Uprzywilejowane akcje w stosunku 2:1 zostaną utrzymane w spółkach niepublicznych, przy czym muszą to być papiery imienne. Kodeks przewiduje jednocześnie, że do 31 grudnia 2004 r. statuty spółek zawiązywanych po wejściu w życie ustawy, w których akcjonariuszem jest SP, mogą przewidywać uprzywilejowanie akcji SP powyżej dwóch głosów na jeden papier, ale nie więcej niż pięciu.W myśl nowego prawa, ułatwione staną się fuzje i przejęcia, trudniej będzie utrzymać władzę w spółkach. Nastąpi zrównanie praw wszystkich akcjonariuszy. Oznacza to m.in., że z zaskarżeniem uchwały walnego zgromadzenia będzie mógł wystąpić każdy akcjonariusz, a nie, jak do tej pory, posiadacz 1-proc. pakietu. Nowy kodeks zakłada gruntowne zmiany sposobów podwyższania kapitału zakładowego. Wprowadza regulację tzw. kapitału docelowego, według którego możliwe będzie podwyższenie kapitału zakładowego przez zarząd spółki w granicach upoważnienia udzielonego przez WZA.Nowy kodeks przewiduje znaczne podwyższenie minimalnego kapitału w przypadku spółek z o.o. i akcyjnych. W ciągu 3 lat od wejścia w życie ustawy spółki z o.o. podwyższą kapitał zakładowy do 25 tys. zł, a akcyjne ? do 250 tys. zł. W perspektywie następnych 2 lat spółki z o.o. będą musiały zwiększyć kapitał do 50 tys. zł, a spółki akcyjne do 500 tys. zł.Zasadnicza część kodeksu dotyczy łączenia, przekształcania i podziału firm. Możliwe będzie m.in. przekształcenie spółki cywilnej w spółkę prawa handlowego, co nie jest możliwe według obecnie obowiązujących przepisów.Kodeks zastąpi jedną z najstarszych polskich kodyfikacji ? kodeks handlowy z 1934 r. Ustawa wejdzie w życie 1stycznia 2001 r. wraz z ustawą o Krajowym Rejestrze Sądowym i prawem o działalności gospodarczej. Według Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, nasz kodeks handlowy był oceniany znacznie gorzej niż ustawodawstwa innych państw Europy Środkowej. Nowy kodeks ma rozwiązać te problemy, jak również dostosować polskie prawo do regulacji obowiązujących w UE.

ZBIGNIEW MANKIEWICZ