Porządki w Mostostalu Warszawa
Poprawa wyników finansowych Mostostalu Warszawa ma być możliwa przede wszystkim dzięki lepszemu niż dotychczas kontrolowaniu kontraktów. Wprowadzenie odpowiednich procedur dotyczących realizowania umów oraz przygotowywania ofert zapowiedziała w rozmowie z PARKIETEM Maria McFarland, wiceprezes wykonawczy i dyrektor finansowy warszawskiej firmy (na fot.).Kłopoty Mostostalu zaczęły się w IV kwartale 1999 r., który to spółka zamknęła stratami. W efekcie na koniec roku zysk netto wyniósł tylko 63 tys. zł. Wówczas przyczyną były kłopoty z kontraktem na warszawskim Bemowie oraz rezerwy na utratę wartości udziałów w Fermstalu.Ten rok zaczął się dla spółki jeszcze gorzej ? po dwóch kwartałach strata netto osiągnęła poziom 21 mln zł. Oznacza to, że poza kontraktem na Bemowie spółka ma problemy także z realizacją innych umów. ? W spółce budowlanej najważniejszy wydaje się nadzór nad kontraktami. Zamierzam wprowadzić procedury kontraktowe, które pozwolą na lepszą kontrolę umów. Dotyczyć to będzie zarówno fazy realizacji kontraktów, jak i ofertowania ? powiedziała PARKIETOWI wiceprezes McFarland.
GMZ