Wyższa niż się spodziewano inflacja, groźba podwyżki stóp procentowych w Polsce oraz przecena telekomów na zagranicznych giełdach, związana z wywindowaniem na niebotyczne poziomy opłatami za licencje na UTMS, negatywnie wpłynęły na nastroje na warszawskiej giełdzie. Na fixingu przy niskich obrotach (109 mln zł) WIG zniżkował o 0,8% do 18 458 pkt. O 0,8% (do 1 882 pkt.) spadł również WIG 20. Z branży IT na wartości zyskała jedynie Netia (+1,5%) i mocno ostatnio przeceniony Apexim. Nadal pozbywano się akcji Telekomunikacji Polskiej (-3,6%), które od sprzedaży strategicznego pakietu France Telekom i Kulczyk Holding systematycznie tracą na wartości. Zakończyła się spekulacja na Atlantisie. Kurs tego papieru spadł maksymalnie już drugi raz z rzędu. Wszystko wskazuje na to, że zakończył megahossę AS Motors (przyszły 7 bull.com), którego papiery w ciągu roku z zdrożały z 7,35 zł do 46 zł. Na fixingu akcje tej spółki o najwyższym na giełdzie P/E (2100) i P/BV (10,2) spadły o 10%. W dogrywce dominowała strona podażowa. Marazm panował w notowaniach ciągłych o czym mogą świadczyć obroty poniżej 100 mln zł. Akcje TP straciły w tej części sesji aż 4,4%. Na wartości spadły też z nielicznymi wyjątkami pozostałe spółki z sektora TMT. Do łask inwestorów powrócił Stalexport (+2,8%), który pokazał dobry wyniki finansowe za II kwartał. WIG 20 spadł w ciągłych w stosunku do fixingu o 1,4%, co nie wróży dobrze dzisiejszej sesji.
DJ PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99 [email protected]