Wyniki leasingu za I półrocze
Konferencja Przedsiębiorców Leasingowych w Polsce szacuje, że całkowita wartość netto wyleasingowanych środków trwałych w I półroczu br. (bez nieruchomości) wyniosła 4,05 mld zł. Oznacza to wzrost w porównaniu z tym samym okresem ub.r. o około 25,8%, a po uwzględnieniu inflacji o 13,3%.Według Konferencji, 48 firm mających 75-proc. udział w rynku, które zdecydowały się opublikować dane finansowe po I półroczu, przekazało w leasing 3,036 mld zł. Według Piotra Czyżaka, prezesa KPL, pozytywnym zjawiskiem jest utrzymywanie się dużego udziału maszyn i urządzeń przemysłowych (28,16%) w całości obrotów rynku, jak również nieznaczny wzrost udziału środków transportu kolejowego, powietrznego i wodnego (6,11% wobec 5,28% w ubiegłym roku).Dynamika wzrostu obrotów na rynku w I półroczu tego roku spadła do 13,3%, w porównaniu z 15,9% w I półroczu 1999 i 54% w 1998 roku. Zdaniem prezesa Czyżaka, powodem jest mniejszy niż w poprzednich latach wzrost gospodarczy. Konferencja przewiduje, że na koniec tego roku w leasing zostanie przekazanych około 10 mld zł. Nie uwzględniono w tej prognozie leasingu nieruchomości, ponieważ rynek jest zdominowany przez jedną firmę ? LHI Leasing.Konferencja Przedsiębiorstw Leasingowych odniosła się również do trudności będących udziałem BG Leasing. Zdaniem Piotra Czyżaka, podawane kwoty rzędu 74 mln zł dotyczące strat spółki i szacowane na 300 mln zł zaangażowanie sektora bankowego nie odzwierciedlają rzeczywistego zagrożenia, które, jego zdaniem, faktycznie jest znacznie mniejsze. W przypadku nieterminowych spłat rat leasingowych spółka broni się przed stratami, odbierając klientowi przedmiot leasingu. Przyznał jednak, że banki usztywniły procedury z udzielaniem kredytów spółkom leasingowym, w związku z czym niektóre firmy mogą mieć trudniejszy dostęp do finansowania transakcji. Konferencja szacuje, że zaangażowanie sektora bankowego w finansowanie leasingu wynosi 20?24 mld zł, a roczny przyrost osiąga 6 mld zł. W tych warunkach szybkie wycofanie środków przez banki będzie oznaczać dla nich straty, zwiększenie rezerw i pogorszenie wyników. W celu ustabilizowania sytuacji na rynku Konferencja podjęła rozmowy ze Związkiem Banków Polskich.
Piotr Utrata