II kwartał przyniósł 1-proc. wzrost PKB w stosunku do I kwartału. 4,3--proc. wzrost w skali rocznej okazał się znacząco wyższy, niż prognozowali ekonomiści.Sporą rolę w dynamice PKB przypisuje się rządowemu programowi finansowego stymulowania gospodarki. Inwestycje publiczne w tym okresie wzrosły o 13,6%, ale w dalszym ciągu na niezadowalającym poziomie pozostają konsumpcja oraz wydatki inwestycyjne. Te ostatnie zmniejszyły się o 3,3%.Poprawiająca się kondycja gospodarki będzie miała wpływ na przebieg dyskusji o kolejnym pakiecie stymulacyjnym przygotowywanym przez rząd japoński.Niedawno grupa wpływowych przedstawicieli rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej zaapelowała, by władze opracowały następny duży program pomocy dla gospodarki, ale w obecnej sytuacji rządowi trudniej będzie uzasadnić duże wydatki. Głównym czynnikiem w debacie może być nie tylko poprawa koniunktury, ale także rosnący poziom zadłużenia, które na koniec roku prawdopodobnie wyniesie 130% PKB. Z tego powodu kilka dni temu agencja Moody?s obniżyła rating długu denominowanego w jenach.Jedną z kluczowych kwestii jest kondycja sektora finansowego. Dwa lata temu jego krachowi zapobiegła interwencja rządu, który na sanację banków wyasygnował równowartość 666 mld USD. Do tej pory z tej kwoty wykorzystano 238 mld USD. Głównym zagrożeniem dla banków mogą być kolejne bankructwa dużych firm oraz skutki niedawnej podwyżki oprocentowania.

W.Z., Financial Times, IHT