Praga
Ostatnia w mijającym tygodniu sesja na parkiecie praskim przyniosła niewielką obniżkę cen akcji. Indeks PX 50 spadł o 0,26% do 547,6 pkt. pod wpływem przeceny walorów dwóch czołowych spółek ? Cesky Telecom i Komercni Banka. Czescy analitycy są jednak dobrej myśli i spodziewają się w najbliższym czasie sygnałów poprawy sytuacji na giełdzie, tym bardziej że podano informację, iż w drugim kwartale br. PKB podniósł się realnie o 1,9%, czyli nieco więcej niż oczekiwano. ? Wszyscy czekają już na zmianę trendu, jednak obecnie nie wygląda to bardzo obiecująco ? powiedział agencji Reutera Jaroslav Nemec, makler z biura Stratego Invest, dodając, że niepokoją również utrzymujące się niewielkie obroty na giełdzie.
Moskwa
Podczas piątkowych notowań na giełdę moskiewską powróciły zniżki cen akcji. Wskaźnik RTS, który po silnych wakacyjnych zwyżkach od dwóch tygodni podlega silnym wahaniom, stracił tym razem 2,34% i zamknął dzień na poziomie 210,54 pkt., przy niewielkich obrotach ? 16,9 mln USD. Analitycy podkreślali, że spadku indeksu nie wywołał żaden czynnik o charakterze fundamentalnym, tym bardziej że powoli wygasają już emocje związane z konfliktem rządu i dwóch operatorów telefonii komórkowej MTS i Vimpelcom, dotyczące ewentualnego odbioru im niektórych częstotliwości. Za główny powód przeceny akcji uznano realizację zysków po czwartkowych silnych zwyżkach. ? W najbliższym czasie giełdę czeka konsolidacja wokół obecnego poziomu wskaźnika ? uważa, cytowany przez Reutera, Michaił Burchanow, makler z Fleming UCB. ? Największą aktywność wykazują teraz spekulanci, co trochę przypomina sytuację jesienią 1998 r. po wybuchu kryzysu rosyjskiego. W tych okolicznościach trudno, aby taki rynek cieszył się zaufaniem ? dodaje. W piątek akcje czołowych spółek, takich jak Łukoil, Surgutnieftiegaz, Mosenergo czy Jednolite Systemy Energetyczne obniżyły się o ponad 3%.