W piątek mija termin składania ofert na zakup wszystkich akcji Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego PBK - wynika z nieoficjalnych informacji Rzeczpospolitej. Sprzedającym mają być obaj akcjonariusze czyli grupa Powszechnego Banku Kredytowego i Aetna International.
Według niepotwierdzonych informacji gazety przejęciem PTE PBK (zarządza otwartym funduszem emerytalnym PBK Orzeł) zainteresowanych jest (lub było) kilka podmiotów prowadzących już działalność w II filarze w Polsce, m. in. Winterthur i BRE Bank (założyciel PTE Skarbiec-Emerytura). Co najmniej wstępne zainteresowanie złożeniem oferty wykazywały również francuska firma ubezpieczeniowa CNP (starała się o przejęcie Norwich Union) oraz obecna już pośrednio na naszym rynku emerytalnym Munich Re - twierdzą źródła informacyjne Rzeczpospolitej.
Termin składania ostatecznych ofert ma minąć w najbliższy piątek. Dziennikarzom Rzeczpospolitej nie udało się jednak tego potwierdzić. Marek Kłuciński, rzecznik prasowy PBK nie udzielił odpowiedzi. Henryk Chmielak, prezes PTE PBK stwierdził, że nic mu o tym nie wiadomo.
Kilka tygodni temu w banku twierdzono, że decyzja w sprawie sprzedaży bądź połączenia funduszu emerytalnego PBK Orzeł z innym OFE jeszcze nie zapadła. Aetna International musiała sprzedać swoje udziały, gdyż po przejęciu jej przez ING Group, Holendrzy pośrednio poprzez Nationale-Nederlaneden stali się w Polsce akcjonariuszami dwóch towarzystw emerytalnych, na co nie zezwalają obowiązujące przepisy. Wcześniej spekulowano, że zainteresowana wyjściem z PTE PBK jest tylko Aetna, która ma 40 proc. akcji spółki. Jednak według naszych informacji udziałów w towarzystwie emerytalnym ma się też wyzbyć PBK wraz z swoją spółką zależną Górnośląskim Bankiem Gospodarczym. Niewykluczone, że pozwoli to uzyskać akcjonariuszom wyższą cenę, gdyż w grę wchodzi całkowita kontrola nad spółką. Ułatwiałoby to, na przykład, konsolidację z innym PTE - pisze Rzeczpospolita.