Wyniki amerykańskich przedsiębiorstw wprowadzają niepewność

Podczas poniedziałkowych sesji główne indeksy europejskie wahały się w związku z niepewnością dotyczącą wyników firm amerykańskich oraz reakcji, jaką mogą one wywołać na rynkach nowojorskich. Ostatecznie przeważył jednak wzrost w ślad za przedpołudniową zwyżką Dow Jonesa i Nasdaq.

Nowy JorkSesja piątkowa przyniosła wzrost Dow Jonesa o 83,61 pkt. (0,82%). Nasdaq zyskał 64,54 pkt. (1,89%), a S&P 500 0,59 %. Russell 200 podniósł się o 1,28%.W poniedziałek uczestnicy rynków nowojorskich nadal skupiali uwagę na wynikach publikowanych przez spółki amerykańskie. Zgodne z prognozami rezultaty największego producenta światłowodów ? firmy Corning ? rozczarowały inwestorów, toteż jego notowania spadły. Obniżyła się też cena akcji czołowego wytwórcy sprzętu telekomunikacyjnego Lucent Technologies, który poinformował, że w pierwszym kwartale nie osiągnie zysku. Ujemnie na nastroje mogła też wpłynąć wiadomość o dymisji jego dyrektora generalnego. Lepsze od przewidywań były natomiast wyniki producenta drukarek Lexmark International, a zgodne z oczekiwaniami ? rezultaty potentata przemysłowo-górniczego Minnesota Mining & Manufacturing. Wiadomość o przejęciu spółki Honeywell International przez koncern General Electric pobudziła znaczny spadek ceny jego akcji. Tymczasem walory firmy Cisco System staniały w związku z informacją o uniknięciu przez nią strat dzięki chwytom stosowanym w księgowości, wzrosły zaś ceny akcji Applied Materials, Intel i Texas Instruments.Dow Jones zyskał przed południem ponad 83 pkt. (0,82%), a Dow Jones Composite Internet Index wzrósł o 1,83%. Nasdaq podniósł się w tym czasie o 0,39%.LondynPo wahaniach notowań londyński FT-SE 100 wzrósł o 39,6 pkt. (0,63%). Najchętniej lokowano kapitały w akcje operatora sieci kolejowej Railtrack dzięki pozytywnej ocenie przez władze jego działalności. Zdrożały papiery Vodafone Group oraz firm farmaceutycznych, zwłaszcza SmithKline Beecham. Natomiast najbardziej obniżyła się cena walorów producenta sprzętu telekomunikacyjnego Marconi, do czego przyczyniły się niepokojące wiadomości dotyczące amerykańskiej firmy Lucent Technologies.FrankfurtNa giełdzie frankfurckiej inwestorzy niechętnie odnosili się do przedsiębiorstw high-tech. Spadły ceny akcji koncernu Siemens, producenta oprogramowania SAP i wytwórcy półprzewodników Infineon. W ich ślady poszły walory dostawcy usług internetowych T-Online. Niejednolicie zmieniały się notowania instytucji finansowych. Chętnie kupowano akcje Commerzbank i Dresdner Bank, a pozbywano się papierów Allianz oraz Deutsche Bank. Do godz. 18.00 DAX Xetra podniósł się o 16,40 pkt. (0,25%).ParyżZnaczne wahania cen akcji wystąpiły w Paryżu, gdzie CAC-40 zyskał ostatecznie 32,90 pkt. (0,54%). Wiadomości dotyczące Lucent Technologies oraz pesymistyczne prognozy pobudziły zniżkę notowań akcji spółki Alcatel. Przed publikacją wyników staniały walory grupy przemysłu lotniczego EADS. Tymczasem papierom TotalFinaElf sprzyjała niepewna sytuacja na Bliskim Wschodzie. Za atrakcyjne uznano też akcje Air France oraz France Telecom, który może uzyskać na korzystnych warunkach licencję na UMTS we Włoszech.TokioW Tokio inwestorzy zachowywali ostrożność przed ogłoszeniem w tym tygodniu wyników przez czołowe firmy high-tech. W efekcie obniżyły się ceny walorów Fujitsu, NEC i Sony. Notowania potentata telekomunikacyjnego NTT spadły w związku ze sprzedażą 1,3 mln jego akcji. Staniały też papiery największych inwestorów internetowych Softbank i Hikari Tsushin. Rosnącym powodzeniem cieszyły się natomiast walory producentów światłowodów Sumitomo Electric Industries, Furukawa Electric oraz Fijikura. Ostatnia z tych firm opublikowała właśnie korzystne rezultaty oraz optymistyczne prognozy. Nikkei 225 spadł o 100,77 pkt. (0,66%).HongkongUczestnicy giełdy w Hongkongu chętnie inwestowali w papiery wybranych przedsiębiorstw chińskich, a także miejscowych spółek działających na rynku nieruchomości i banków. Wzrosły zwłaszcza akcje Hutchison Whampoa oraz HSBC Holdings, które kupowano głównie w celach spekulacyjnych. Ogólny wzrost notowań osłabiła niepewność przed zapowiadaną sprzedażą walorów przez Pacific Century CyberWorks. Hang Seng podniósł się o 58 pkt. (0,38%).

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI