Inwestorzy w Moskwie wciąż wątpią w poprawę globalnej koniunktury

W poniedziałek wzrósł praski indeks PX 50, dzięki popytowi na akcje czeskich spółek telekomunikacyjnych i instytucji finansowych. Spadł natomiast indeks giełdy moskiewskiej, borykającej się wciąż z problemem niskich obrotów.Święto unieruchomiło wczoraj parkiet budapeszteński.

PragaW dobrych nastrojach rozpoczęli tydzień uczestnicy giełdy praskiej, gdzie w poniedziałek wyraźnie przeważyły zwyżki cen akcji. Wskaźnik PX 50 zyskał 0,73% i zakończył dzień na poziomie 510,8 pkt., korzystając z popytu na walory spółek telekomunikacyjnych i instytucji finansowych. Szczególnie chętnie kupowano papiery banku Ceska Sporitelna, które zdrożały o 1,8%, do najwyższego poziomu od siedmiu miesięcy. Dzięki poprawie sytuacji na Nasdaq o 1,1% wzrosły notowania Cesky Telecom, zaś o 1% jego lokalnego konkurenta Ceske Radiokomunikace. ? Inwestorzy liczą, że skończył się już okres dużych wahań na największych giełdach. Dlatego nie pozbywali się dziś akcji, a wręcz przeciwnie, kupowali je, zwłaszcza gdy okazało się, że na początku sesji w Nowym Jorku również drożeją papiery ? powiedział Reuterowi Richard Skacel, makler praskiego biura RC&I. Uwagę zwracała wczoraj niewielka zmiana notowań koncernu energetycznego CEZ, który zapowiada zwiększenie produkcji należącej do niego, kontrowersyjnej, elektrowni atomowej Temelin. Zdaniem spółki, doprowadzi to do znacznej redukcji kosztów działalności.MoskwaSpadkiem cen akcji zakończyły się natomiast poniedziałkowe notowania na giełdzie w Moskwie, która wciąż boryka się z niewielką aktywnością inwestorów. Obroty wczoraj wyniosły zaledwie 15,5 mln USD. ? Niskie obroty to efekt wciąż niepewnej sytuacji na giełdach nowojorskich. Wprawdzie wydaje się, że najgorsze mają już one za sobą, jednak nikt tego nie może zagwarantować w 100% ? stwierdził cytowany przez Reutera jeden z zachodnich maklerów, dodając, że taka sytuacja jest frustrująca, ponieważ fundamenty rosyjskich spółek nie wyglądają teraz najgorzej. Wprawdzie walory najbardziej płynnej spółki ? Jednolite Systemy Energetyczne, zdrożały o 0,62%, jednak taniały akcje takich firm, jak potentaci naftowi ? Surgutnieftiegaz czy Łukoil oraz koncernu energetycznego Mosenergo. RTS spadł o 1,02% i zamknął dzień na poziomie 196,85 pkt. Analitycy biura maklerskiego Troika Dialog spodziewają się, że w tym tygodniu może dojść do silnego wzrostu kursu akcji Gazpromu. Minister ds. antymonopolowych Ilia Jużanow zapowiedział bowiem, że kierowane przez niego ministerstwo prawdopodobnie zgodzi się na przejęcie przez potentata branży gazowej spółki tej samej branży Sibur. Zarząd Gazpromu zbiera się 26 października, aby omówić tę sprawę.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI