Analitycy CDM Pekao SA w raporcie z 18 października zmienili rekomendacje dla czterech banków: Handlowego, BRE, BIG BG i PBK. Dla trzech pozostałych BPH, Banku Śląskiego i Kredyt Banku podtrzymali rekomendację "neutralnie". Dla Handlowego poprzednia rekomendacja "sprzedaj w wezwaniu" została zmieniona na "neutralnie". Analitycy szacują, że po fuzji Banku Handlowego z Citibankiem Poland powstanie firma o wartości 850 mln zł i rocznym odpisie 42,5 mln zł. Ich zdaniem po połączeniu jedna akcja Handlowego będzie wyceniona na 55 zł. Rekomendację dla BRE Banku obniżono z "ponad rynek" na "neutralnie". Analitycy zwracają uwagę na możliwe słabe wyniki tego banku za trzeci kwartał, wzrost konkurencji ze strony połączonych Handlowego i Citibanku, oraz na fakt, że transakcja sprzedaży Optimusa nawet po wysokiej cenie nie będzie miała bardzo istotnego wpływu na wartość BRE Banku. Dla BIG BG rekomendację podwyższono ze "sprzedaj" do "neutralnie" ze względu na spadek ceny akcji banku do poziomu zbliżonego do wyceny analityków, wynoszącej 7,1 zł za akcję. Analitycy zwracają jednak uwagę na fakt, że spodziewane dalsze zmiany w strukturze akcjonariatu banku mogą doprowadzić do krótkookresowych wahań ceny rynkowej. Rekomendacja dla akcji PBK została obniżona z "ponad rynek" do "neutralnie". W opinii analityków dla tego banku istnieje ryzyko związane z parytetem potencjalnej fuzji z BPH. Specjaliści uważają, że ryzyko to będzie hamować wzrosty kursu akcji PBK, tym bardziej, że w ostatnim okresie cena akcji PBK zachowywała się znacznie lepiej od indeksu WIG. Analitycy zwracają także uwagę, że podczas ostatnich spadków akcje banków zachowywały się lepiej niż rynek. Ich zdaniem jednak, jeśli zainteresowanie dla rynku akcji poprawi się, to wzrost kursów akcji banków może być wolniejszy niż całego rynku. Wpływ na to mają zachodzące w notowanych bankach zmiany, które wnoszą wiele niepewności, szczególnie jeśli chodzi o spodziewane fuzje. Specjaliści uważają, że chociaż utrzymywanie się wysokich stóp procentowych wpływa korzystnie na wyniki banków, to będzie także mieć negatywny wpływ na poziom wycen akcji.

(PAP)