BSCH umacnia się na rynku brazylijskim

Banco Santander Central Hispano zapłacił aż 3,55 mld USD za kontrolny udział w brazylijskim Banco do Estado de Sao Paulo (Banespa), umacniając tym samym swoją pozycję na tamtejszym rynku. Duże wątpliwości wywołała natomiast zawyżona ? zdaniem inwestorów ? wartość transakcji, powodując wyraźny spadek notowań hiszpańskiego potentata.Największy bank hiszpański ? Banco Santander Central Hispano, zajmujący też pierwsze miejsce pod względem wielkości aktywów w Ameryce Łacińskiej ? zakupił 30-proc. pakiet akcji Banco do Estado de Sao Paulo, który daje mu 60% głosów. Instytucja ta jest trzecim pod względem wielkości bankiem państwowym w Brazylii. Hiszpanie zapłacili za przejęcie kontroli nad Banespa 7,05 mld reali (3,55 mld USD).Zakup ten, już czwarty w Brazylii, jest zgodny z dążeniem BSCH do umocnienia swej pozycji na rynku latynoamerykańskim. Dotychczas hiszpański potentat zainwestował tam ponad 12 mld USD, przejmując miejscowe banki i wprowadzając nowe produkty finansowe. Dzięki zakupowi udziału w Banespa BSCH podwoił do 30 mld USD swoje brazylijskie aktywa, wysuwając się na trzecie miejsce wśród tamtejszych banków prywatnych.Atutem przejętej instytucji finansowej jest jej umiejscowienie w najwyżej rozwiniętym regionie Brazylii, który wytwarza trzy czwarte produktu krajowego i gdzie mieszka ponad połowa ludności. Do tego Banespa ma siedzibę w Sao Paulo, głównym centrum finansowo-gospodarczym Ameryki Łacińskiej. Tam właśnie skupia się 45% brazylijskich depozytów bankowych i 40% oddziałów należących do działających w Brazylii banków.Banespa, istniejący od 1909 r., dysponuje aktywami sięgającymi 15,5 mld USD i depozytami w wysokości 6,1 mld USD. Udzielone przez bank kredyty wynoszą 2,4 mld USD, a zarządzane aktywa, powierzone przez klientów, zamykają się kwotą 3,6 mld USD.Po włączeniu do Grupo Santander Banespa zachowa autonomię. Dzięki wsparciu BSCH będzie mógł zróżnicować wachlarz oferowanych usług i unowocześnić swą działalność, a tym samym wzmocnić pozycję w kluczowym dla gospodarki brazylijskiej regionie.BSCH będzie miał 1970 oddziałów i innych placówek na całym terytorium Brazylii. W stanie Sao Paulo stanie się czołowym bankiem o ponad 11-proc. udziałach w depozytach i przeszło 10-proc., jeżeli chodzi o zarządzanie aktywami.Najwięcej kontrowersji wywołuje zapłacona przez BSCH cena. Jest ona prawie pięć razy wyższa od wartości księgowej przejętego udziału i przewyższa trzykrotnie oferty dwóch banków brazylijskich, które również uczestniczyły w przetargu. Banco Bradesco zaproponował kwotę 1,86 mld reali, a Uniao de Bancos Brasileiros 2 mld reali. Ponieważ ofertę BSCH uznano za wyraźnie zawyżoną, cena jego akcji na giełdzie madryckiej spadła w poniedziałek aż o 8,5%, do najniższego poziomu od czerwca. Zdaniem ekspertów, musi minąć trochę czasu, zanim inwestorzy poznają argumenty przemawiające za tak wysoką ceną.

A.K.Bloomberg