Optymistyczne prognozydla rynku półprzewodników

Dotychczasowy trend na światowym rynku półprzewodników wydaje się niezagrożony ? wynika z optymistycznych prognoz zaprezentowanych w ostatnich dniach przez specjalizującą się w badaniach rynku firmę Dataquest Inc. oraz ekspertów amerykańskiego Stowarzyszenia Producentów Półprzewodników (Semiconductor Industry Association ? SIA).Zdaniem SIA, w tym roku obroty producentów tych elementów (układy pamięci, analogowe, logiczne oraz optyczne) zwiększą się w porównaniu z 1999 r. o 37%, do 205 mld USD. Jest to wzrost, jakiego nie odnotowano jeszcze w krótkiej historii tej branży. Na 2001 rok przewiduje się wzrost rzędu 22%, do 240 mld USD, a w 2003 r. kwota ta powinna osiągnąć poziom 319 mld USD.Motorem wzrostu będzie wysoki popyt ze strony takich sektorów, jak przekaz danych, telefonia komórkowa, sieci światłowodowe, elektronika użytkowa oraz producenci komputerów osobistych. ? Wbrew powszechnej opinii, że poczciwe pecety odchodzą już do lamusa, są one nadal bardzo ważnym czynnikiem wzrostu na tym rynku ? potwierdził prezes SIA George Scalise.Prognozowany rozwój sytuacji będzie dotyczył nie tylko poszczególnych regionów, ale całego świata. Kontynent amerykański pozostanie wprawdzie największym rynkiem zbytu, ale najwyższe wzrosty staną się udziałem strefy Dalekiego Wschodu i Pacyfiku. Według danych zaprezentowanych przez G. Scalise?a, jeszcze przed 10 laty Stany Zjednoczone i Japonia łącznie reprezentowały ponad 2/3 ogólnoświatowego rynku półprzewodników. ? W tym roku na USA i wspomnianą strefę, którą tworzą producenci azjatyccy z wyłączeniem Japonii, przypadnie 60% światowej produkcji ? podkreślił szef SIA.Region obu Ameryk powinien zakończyć br. wynikiem na poziomie 64 mld USD, czyli o 34% lepszym od uzyskanego w 1999 r. Natomiast prognozy na 2003 r. mówią o wypracowaniu 93 mld USD przychodów. W stosunku do europejskiego rynku analitycy SIA przewidują w tym roku 33-proc. wzrost (do 42 mld USD), a za trzy lata kwota ta powinna osiągnąć poziom 66 mld USD.Największy postęp odnotują jednak kraje Dalekiego Wschodu. Tegoroczne przychody samych tylko japońskich producentów półprzewodników zwiększą się w porównaniu z 1999 r. o 42%, do 46 mld USD (w 2003 r. ma być już 72 mld USD). Cały region (ale już bez uwzględnienia Japonii) poprawi wyniki w 2000 r. o 41% (do 52 mld USD), a za trzy lata ma to być już 85 mld USD.Równie optymistyczni są analitycy Dataquest Inc., choć w odróżnieniu od kolegów z SIA po serii dwucyfrowych wzrostów w latach 2001?02 przewidują niewielki spadek przychodów tej branży w skali globalnej w 2003 r. (o 4,5%, do 321 mld USD). ? Jednak już w następnym roku wszystko powinno wrócić do normy ? uspokaja główny analityk Dataquest, Mary Olsson.

W.K. ?Handelsblatt?