Wiesława Ziółkowska z Rady Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymała swoją wcześniejszą prognozę, że deficyt obrotów bieżących spadnie w listopadzie do 900 mln USD, a w grudniu do 850 mln USD z 1.051 mln USD w październiku. "Podtrzymuję moje wcześniejsze prognozy dotyczące deficytu obrotów bieżących w listopadzie i grudniu" - powiedziała PAP w poniedziałek Ziółkowska. Na początku listopada Ziółkowska powiedziała, że deficyt obrotów bieżących powinien w listopadzie wynieść 900 mln USD, a w grudniu 850 mln USD. Zdaniem Ziółkowskiej, w listopadzie i grudniu utrzyma się pozytywna tendencja wzrostu eksportu. "Ze względu na sezonowość, zawsze eksport w tych miesiącach (listopad, grudzień) trochę wyprzedza import. To dało się zauważyć już w październiku" - powiedziała. Wpływy z eksportu wyniosły w październiku 2.590 mln USD, wobec 2.424 mln USD we wrześniu i 2.224 mln USD w październiku ubiegłego roku i były najwyższe od blisko dwóch lat. Wypłaty za import w październiku wyniosły 3.590 mln USD wobec 3.396 mln USD we wrześniu i 3.360 mln USD w październiku ubiegłego roku. Także Dariusz Rosati z RPP prognozuje utrzymanie się w najbliższych miesiącach pozytywnych tendencji w eksporcie i spadku deficytu obrotów bieżących w listopadzie i grudniu do około 800 mln USD. Ziółkowska przewiduje, że także na początku 2001 roku import nie powinien rosnąć szybciej niż eksport. "Uważam, że popyt jest na tyle ograniczony, że import nie powinien rosnąć szybciej niż eksport na początku przyszłego roku. Eksport poprzez ograniczenie popytu wewnętrznego będzie rósł, a jeszcze nie powinny odbijać się na polskim eksporcie negatywne tendencje wzrostowe w krajach Unii Europejskiej" - powiedziała Ziółkowska. Dodała, że za wcześnie jeszcze na przedstawienie konkretnych prognoz deficytu obrotów bieżących na początek 2001 roku.