Konflikt w PZU
Holenderska grupa Eureko, posiadająca 20% akcji PZU, zwróciła się z oficjalną prośbą do Komisji Europejskiej o pomoc w ochronie swoich interesów w Polsce. Złożona przez Ministerstwo Skarbu Państwa propozycjarozmów została odrzucona przez mniejszościowych akcjonariuszy.
Konflikt pomiędzy Andrzejem Chronowskim, ministrem skarbu państwa, a konsorcjum Eureko i BIG-BG, dysponującym 30% akcji PZU, wyszedł już poza granice naszego kraju. W piątek do Romano Prodiego, przewodniczącego Komisji Europejskiej, trafiło oficjalne pismo, w którym Eureko prosi o pomoc w ochronie swoich interesów w Polsce (w listopadzie 1999 r. inwestor zapłacił ponad 2 mld zł za 20-proc. pakiet akcji PZU). Jest to sytuacja bezprecedensowa w stosunkach pomiędzy Komisją a Polską, która ubiega się o członkostwo w Unii Europejskiej. W ubiegłym tygodniu Ernst Jansen, dyrektor wykonawczy Eureko, zapowiedział, iż jego firma, w związku z ostatnimi działaniami kierownictwa MSP, wystąpi ze stosowną skargą do premierów Polski i Holandii (obowiązuje nas wspólna umowa o ochronie inwestycji) i jeśli to nie poskutkuje, sprawa trafi do arbitrażu Szwecji, która przewodniczy obecnie UE. Dyrektor E. Jansen zapowiedział również interwencję w Komisji Europejskiej, co miało miejsce w piątek. ? Nasza interwencja w instytucjach europejskich związana jest ze znacznym pogłębieniem konfliktu z SP. W piśmie tym deklarujemy, że jeśli zajdzie potrzeba, złożymy oficjalną skargę na polski rząd. Od poniedziałku przeprowadzamy konsultacje z przedstawicielami UE, jakiego rodzaju dokumentów w tej sprawie od nas oczekują ? powiedział PARKIETOWI Michał Nastula, dyrektor Eureko.Ostatnie kroki podjęte przez Eureko są konsekwencją wydarzeń, jakie miały miejsce na NWZA PZU 8 stycznia. Skarb Państwa, siłą 55,7% głosów, odwołał czterech członków zarządu oraz prezesa Jerzego Zdrzałkę oraz wybrał nową radę nadzorczą spółki. W 8-osobowej radzie znaleźli się wyłącznie przedstawiciele SP. W środę rada wybrała nowy 3-osobowy zarząd spółki, któremu przewodzi Robert Muraszko.Zdaniem konsorcjum, wyboru rady nadzorczej PZU dokonano niezgodnie z umową prywatyzacyjną oraz niezgodnie ze statutem spółki, ponieważ konsorcjum Eureko i BIG-BG ma prawo do czterech przedstawicieli w 9-osobowej radzie nadzorczej PZU. W związku z tym inwestorzy złożyli w sądzie wniosek o unieważnienie uchwał NWZA PZU. Konsorcjum domaga się, aby sąd zablokował wybór rady oraz żeby odmówił rejestracji nowego zarządu PZU. MSP prawdopodobnie, spodziewając się interwencji Eureko, wystosowało w ostatnich dniach dwa pisemne i jedno ustne zaproszenie do rozmów. ? Oczekujemy od ministra Chronowskiego pisemnego zapewnienia o respektowaniu zapisów umowy prywatyzacyjnej. W innym przypadku rozmowy uznajemy za bezcelowe ? twierdzi M. Nastula.
T.B.
