AGORA SA

Ostatnio znaczna część analiz dotyczących perspektyw spółek sektora TMT opiera sięna mniej lub bardziej emocjonalnej i subiektywnej próbie kwantyfikacji przyszłości.Kreślone scenariusze ? w zależności od nastrojów na amerykańskim rynku Nasdaq? są mniej lub bardziej pesymistyczne.

Tymczasem zarządy spółek, podsumowując 2000 rok (który w świetle osiągniętych wyników finansowych był dość udany, czemu przeczą notowania akcji), przedstawiają także plany ekspansji, które w przypadku Agory przewidują bardziej agresywną politykę fuzji i przejęć, na które grupa utworzona wokół spółki może wygospodarować do 1,5 mld zł.Powszechny brak wiary rynku w takie deklaracje i zwiększona ostatnio aktywność inwestorów przejawiająca się w skali obrotów, których wartości są najwyższe w historii notowań, pozwalają postawić tezę o końcu spadków notowań Agory.AnalizaOd momentu ustanowienia 6 marca 2000 r. historycznego maksimum na poziomie 182 zł (na zamknięciu), kurs akcji rozpoczął korektę wzrostów z przełomu 1999 i 2000 roku. W tym czasie kurs nie zdołał pokonać spadkowej linii trendu prowadzonej po wierzchołkach z marca, lipca i grudnia 2000 r. na logarytmicznym wykresie dziennym i tygodniowym.W tym czasie kurs poruszał się w kanale ograniczonym od góry wspomnianą linią trendu spadkowego, a od dołu ? linią równoległą poprowadzoną przez dołki z czerwca/lipca oraz października 2000 r. Ostatnie minimum wypadło jednak znacznie powyżej dolnej linii opisanego kanału, sugerując zmniejszenie impetu spadków.Kurs znalazł się obecnie w bardzo ważnym punkcie. Jest on wyznaczony przez 61,8% zniesienie ?internetowej hossy? i wyznacza ostatnią barierę, która może zatrzymać niedźwiedzie przed zepchnięciem kursu Agory do poziomu wyznaczonego konsolidacją z 1999 roku. Na podstawie zaobserwowanych sygnałów można przypuszczać, iż byki nie poddadzą się łatwo i można liczyć przynajmniej na odreagowanie, rozpoczętej w końcu grudnia ub.r., fali spadkowej. Pierwszą wskazówką, na podstawie której będzie można prognozować trwalszą tendencję wzrostową, powinno być przekroczenie wartości wyznaczonej przez połowę czarnej świecy z ubiegłego tygodnia. Na taką możliwość wskazuje układ ostatnich kilku świec, który ma bardzo optymistyczną wymowę.Ponadto na wykresie tygodniowym kształtowaniu się ostatniego minimum towarzyszyły pozytywne dywergencje na wskaźnikach: Ultimate i RSI, które zostały wzmocnione dywergencjami na dziennych wskaźnikach Ultimate i MACD. Ten ostatni zdołał ponadto wyhamować spadki i rozpocząć ruch w kierunku średniej.Utrzymujące się od dwóch miesięcy wysokie obroty sugerują znaczną aktywność obu stron rynku. Ich struktura znacznie zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia opisanego scenariusza. Układ średnich jednakże nadal pozostaje charakterystyczny dla trendu spadkowego.StrategiaOpisane powyżej zachowanie się akcjogramu pozwala postawić tezę o możliwości ukształtowania się formacji odwróconej głowy i ramion, której częścią jest powstała w ostatnich dwóch miesiącach platforma, z której kurs wybił się w dół.Powyższa teza zakłada wykonanie przez kurs ruchu w kierunku 77?78 zł, gdzie przebiega SK-45 i wykonanie ruchu powrotnego do przełamanej linii krótkoterminowego trendu spadkowego na poziomie 72 zł, gdzie przebiega również SK-15.W oparciu o postawioną tezę oraz w celu minimalizacji ryzyka inwestycyjnego zaleca się zajęcie pozycji po wykonaniu ruchu powrotnego w kierunku SK-15. Zasięg ruchu w tym scenariuszu można określić na około 90 zł.W przypadku gdy akcjogram nie wykona opisanego powyżej dynamicznego ruchu w kierunku SK-45, powyższy scenariusz należy uznać za nierealny, co łączy się z koniecznością podjęcia decyzji o tym, aby nie wchodzić na rynek tego waloru. Ze względu na istotne ryzyko inwestycyjne przedstawionego scenariusza ważnym jego elementem jest ustawienie zlecenia stop-loss na wysokości 62,50 zł, która jest wyznaczona przez lokalne minimum osiągnięte 12 lutego br. n