Opublikowana przez spółkę inwestycyjną prognoza tegorocznego zysku netto wyraźnie rozczarowała giełdowych graczy. Wczoraj akcje TUP potaniały o 18,7 proc., do 50,55 zł. Spółka była liderem spadków podczas wczorajszej sesji.
Zarząd TUP prognozuje, że w tym roku grupa zarobi na czysto 28 mln zł. Założenia oparte są na szacunkach wyników spółek zależnych, jednak głównie zysk netto ma zostać wygenerowany dzięki sprzedaży projektu Moden Park. Przedwstępną umowę podpisano przed kilkoma tygodniami. Kontrakt zakłada, że w grupie TUP powołana zostanie spółka celowa, do której wniesiony zostanie aportem projekt deweloperski z nieruchomościami i gruntami. Następnie tę spółkę za 51 mln zł przejmie MNE Investment z australijskiej grupy Opal Property Development, która zamierza zadebiutować w tym roku na GPW. Kwota powiększona będzie dodatkowo o 35 proc. nadwyżki, jaką ze sprzedaży lokali uzyska MNE Investment, powyżej średniej ceny mkw., ustalonej na 6,54 tys. zł.
TUP zainwestował do tej pory w Modenę Park ok. 15 mln zł i spodziewa się, że na inwestycji wykaże ok. 35 mln zł zysku brutto. - Modena Park będzie drugim, dużym projektem zrealizowanym, od kiedy TUP koncentruje się na działalności inwestycyjnej. Pierwszym było przejęcie, zrestrukturyzowanie i sprzedaż spółki transportowej CJ International, co pozwoliło nam osiągnąć 15,7 mln zł zysku netto w 2005 roku i 12,4 mln zł po czterech kwartałach 2006 roku - tłumaczy Robert Moritz, prezes TUP.
Zarząd podkreśla, że firma pracuje nad kolejnymi projektami, które mają przynieść w przyszłości wymierne korzyści dla akcjonariuszy. Chodzi m.in. o planowane osiedla mieszkaniowe w Katowicach.