Bank Millennium jako pierwszy z sektora opublikował wyniki za I kwartał. Zarobił prawie 21 proc. więcej niż w pierwszych trzech miesiącach 2006 roku. Skonsolidowany zysk netto wyniósł 84,2 mln zł.
Ten wynik wpisuje się w oczekiwania wzrostu zysku całego sektora od 20 do 25 proc. Inwestorzy jednak rzucili się do kupowania. Akcje banku podrożały o 4,4 proc., do 11 zł.
Niemiłą niespodzianką był wzrost kosztów i rezerw. Zdaniem Andrzeja Powierży, szefa działu analiz DM PKO BP, Millennium pokazało, że bankom nie będzie już łatwo osiągać wzrostu zysku dzięki cięciu kosztów. A mogą też rosnąć rezerwy na złe kredyty. Dotychczas pomniejszane były one dzięki spłatom kredytów przez dłużników, których sytuacja się poprawiła.Teraz możliwości te mogą się już wyczerpywać.