Zarząd obuwniczego Gino Rossi jest bardzo zadowolony z wyników sprzedaży uzyskanych w I kwartale tego roku. Giełdowa spółka przez pierwsze trzy miesiące 2007 r. uzyskała 44,4 mln zł skonsolidowanych przychodów, czyli 47,3 proc. więcej niż rok wcześniej. To wynik zarówno konsolidacji odzieżowego Simple, jak i bardzo dobrej sprzedaży butów.
Maciej Fedorowicz, prezes spółki uważa jednak, że mimo dobrych wyników jest za wcześnie na podwyższenie tegorocznej prognozy finansowej. Korekta może zostać dokonana najwcześniej po I półroczu. Spółka zakłada, że w tym roku uzyska 170 mln zł przychodów i 12,5 mln zł zysku netto.
Słupska firma chce rozbudowywać grupę kapitałową. - Cały czas rozmawiamy i negocjujemy warunki ewentualnego przejęcia - mówi Maciej Fedorowicz. Jego zdaniem, nie jest jednak łatwo osiągnąć porozumienie. Spółki spoza giełdy, którymi jest zainteresowane Gino Rossi, mają bowiem bardzo wysokie oczekiwania finansowe. Porównują się z innymi firmami z branży notowanymi na warszawskim parkiecie i pod tym kątem wyceniają własne przedsiębiorstwo.
PAP