Rada nadzorcza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przyjęła wczoraj rezygnację Ireneusza Fąfary ze stanowiska wiceprezesa. - Złożyłem wypowiedzienie, ponieważ czekają mnie nowe wyzwania zawodowe - powiedział "Parkietowi". Nie chciał powiedzieć jakie. - To będzie wiadomo w czerwcu - dodał tylko.
Fąfara pracował w ZUS od 1998 roku. Już kilkakrotnie pojawiały się informacje, że odchodzi z tego stanowiska. Wówczas jednak sugerowano, że zajmie bardziej eksponowane stanowisko w administracji - był podobno kandydatem na szefa Narodowego Funduszu Zdrowia. Ostatnio jednak pojawiły się sugestie, że przejdzie do biznesu. Wiadomo, że był jednym z kandydatów na szefa PTE PZU, jednak tę funkcję objął były prezes PZU Życie, Jerzy Kochański. Potem jednak zaczęły się spekulacje, że Ireneusz Fąfara zostanie prezesem PKO BP. Nie udało nam się jednak dowiedzieć, czy jego odejście z ZUS oznacza, że konkurs na prezesa banku jest rozstrzygnięty.
Nie wiadomo jeszcze, kto zastąpi Fąfarę w ZUS, ani też, czy następca zostanie wyłoniony w drodze konkursu.
