Słowacka spółka, wchodząca w skład grupy kapitałowej Asseco Poland, wygrała z Tetą pojedynek o największego czeskiego producenta systemów do zarządzania przedsiębiorstwem (ERP) - LCS International.
Teta prawie rok bezskutecznie negocjowała z właścicielami czeskiej firmy (kilka osób fizycznych), którzy równolegle prowadzili rozmowy z innym inwestorem. Dopiero niedawno okazało się, że było to Asseco Slovakia.
Kupujący za 55 proc. akcji LCS International zapłacił 145 mln koron słowackich, czyli około 16 mln zł. Pieniądze na inwestycję pochodziły z zeszłorocznej emisji akcji na GPW. Umowa przewiduje, że właściciele pozostałych walorów LCS będą mogli wymienić papiery na 8-proc. pakiet akcji Asseco Czech Republic (ACR).
Asseco Slovakia ma 25 proc. akcji ACR. 75 proc. walorów tej firmy należy do Asseco Poland. Docelowo słowacka spółka ma być większościowym udziałowcem ACR. Będzie zwiększała zaangażowanie, wnosząc do ACR aportem udziały w 2-3 firmach IT, które zamierza kupić w Czechach (jedną z nich jest LCS International). Po zmianach udział Asseco Slovakia w czeskiej spółce wzrośnie do 60-65 proc. Asseco Poland zachowa 35-40 proc. udziałów w ACR. Ten etap ma szanse zamknąć się jeszcze przed wakacjami. Do końca roku ACR ma zadebiutować na GPW.
LCS International powstało w 1990 r. Ma centralę w Pradze i oddziały na Słowacji i w Niemczech. Roczne przychody spółki wynoszą 200 mln koron czeskich (ok. 30 mln zł). Sztandarowym produktem firmy są systemy z rodziny Helios. Klientami są m.in. działająca w branży motoryzacyjnej firma Auto Kelly czy budowlana FCC (powiązana kapitałowo z francuskim gigantem - Vinci).