Przez trzy pierwsze miesiące tego roku Lubawa uzyskała 4,76 mln zł przychodów. Oznacza to wzrost o 47 proc. w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. Producent konfekcji technicznej dla służb mundurowych w I kwartale 2007 roku wypracował 3,76 mln zł zysku netto, czyli o 45 proc. więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Zdaniem spółki, na poprawę wyników wpłynęły zyski z operacji finansowych oraz bieżącej działalności gospodarczej.
- Osiągnięte wyniki są dobrą prognozą na bieżący rok. Wierzę, że konsekwentnie realizowana polityka koncentracji naszej działalności na core businessie, czyli produkcji sprzętu dla służb mundurowych, przyniesie oczekiwany rezultat w postaci bardzo dobrych wyników finansowych w kolejnych miesiącach - mówi Włodzimierz Fafiński, prezes Lubawy. Spółka nie podaje jednak prognozy finansowej na ten rok.
Zdaniem prezesa Lubawy, firma będzie nadal rozwijała działalność zarówno na krajowym, jak i zagranicznych rynkach. Ponad dwa tygodnie temu giełdowa spółka poinformowała, że rozmawia z czterema firmami z branży w sprawie ewentualnego zakupu ich akcji i nawiązania ścisłej współpracy handlowej. - Cały czas rozmawiamy - twierdzi W. Fafiński. Nie precyzuje jednak, na jakim etapie są negocjacje i jakimi firmami jest zainteresowany.
Lubawa cały czas prowadzi również rozmowy dotyczące sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa duńskiej firmie Isabella. W zamian giełdowa spółka ma w planie budowę nowego zakładu produkcyjnego. Koszt jego budowy jest szacowany na 6 mln zł. Pieniądze mają pochodzić ze środków własnych. Zgodnie z założeniami, inwestycja powinna rozpocząć się w drugiej połowie tego roku i zakończyć się w ciągu dwunastu miesięcy.