Fon, producent konstrukcji stalowych, jest zainteresowany nabyciem udziałów w Przedsiębiorstwie Budowy Dróg i Mostów (PBDiM) w Kobylarni. W tym celu bydgoska spółka przesłała do BRE Corporate Finance (doradca finansowy obecnych właścicieli) potwierdzenie gotowości do rozpoczęcia rozmów. Akcjonariuszom spodobał się ten pomysł. W poniedziałek akcje Fonu kosztowały 91 groszy, po wzroście o 5,8 proc.
PBDiM specjalizuje się w budownictwie drogowym oraz produkcji masy mineralno-bitumicznej. Firma prowadzi działalność na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. W zeszłym roku PBDiM zanotowało 86 mln zł sprzedaży. Nie wiadomo, czy spółka jest rentowna. Wczoraj zarząd Fonu był nieuchwytny.
30 czerwca walne zgromadzenie giełdowej spółki będzie głosować m.in. ewentualne kolejne podwyższenie kapitału do 400 mln akcji serii G. Większość papierów, ponad 300 mln, trafi do firmy Investments Friends, która należy do Mariusza Patrowicza, członka rady nadzorczej. Spółki chcą wspólnie realizować projekty drogowe i deweloperskie. Część walorów ma objąć Krzysztof Chiszberg działający w branży stalowej. Pozostałe papiery obejmą czołowi pracownicy spółki, m.in. przedstawiciele zarządu i rady. Fon chce, by nowe akcje kosztowały 10 groszy. Tak duża liczba "tanich walorów" może w przyszłości wpłynąć negatywnie na kurs akcji.