Do niektórych klientów banku BZ WBK dotarł w ostatnich dniach e-mail z linkiem do strony internetowej przypominającej witrynę Banku Zachodniego. Klienci byli proszeni o podanie danych dotyczących posiadanych kart płatniczych.
- Pierwsze sygnały o próbie wyłudzenia danych o klientach pojawiły się w niedzielę wieczorem - mówi Grzegorz Adamski z biura prasowego Banku Zachodniego.
Dodaje, że bank wspólnie z policją i prokuraturą pracuje teraz nad zablokowaniem odpowiednich serwerów i ujęciem oszustów. Na razie wiadomo tylko tyle, że e-maile były wysyłane z serwerów zlokalizowanych w Kolumbii.
Osoby, które internetowym oszustom ujawniły dane, powinny niezwłocznie zablokować kartę płatniczą. A o każdej, nawet nieudanej, próbie wyłudzenia danych klienci powinni jak najszybciej poinformować bank.
Grzegorz Adamski podkreśla, że Bank Zachodni od kilku lat przestrzega klientów przed podawaniem na czyjąkolwiek prośbę numeru identyfikacyjnego czy hasła PIN. - Nasi klienci powinni być na to wyczuleni - dodaje.