Mimo że kilka dni temu przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa informowali, że zainteresowanie wystawionym na sprzedaż mniejszościowym pakietem akcji Pagedu-Sklejki jest bardzo duże, okazało się, że do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma - giełdowy Paged.

- To dla nas bardzo bobra informacja. Wygraliśmy w przedbiegach - mówi Waldemar Czarnocki, prezes Pagedu. Obecnie firma ta posiada 76,3 proc. kapitału Pagedu-Sklejki. Po odkupieniu od Skarbu Państwa brakujących 1,2 mln akcji będzie kontrolować całą firmę. - Ponieważ wpłynęła tylko jedna oferta, spodziewam się, że proces sprzedaży zakończy się szybko - mówi Maciej Wewiór, rzecznik prasowy MSP. Nie wskazuje jednak na konkretny termin.

MSP cenę minimalną akcji Pagedu-Sklejki wyznaczyło na 18 zł (za cały pakiet 20,8 mln zł). Paged zaoferował cenę nieco wyższą od minimalnej. Nie informuje jednak jaką.

Szeroki program inwestycyjny giełdowej spółki (51 mln zł wydatków na ten rok bez kwoty potrzebnej na zakup resztówki Pagedu-Sklejki), stawia pod znakiem zapytania wypłatę dywidendy. - Zarząd planował rekomendować wypłatę z zysku. W tej chwili musimy zrewidować te plany. Dywidenda, jeśli będzie, to symboliczna - mówi prezes.

W 2007 r. przychody grupy Pagedu wyniosły 364,6 mln zł, a zysk netto 20,7 mln zł. Ze wstępnych szacunków zarządu spółki wynika, że w tym roku będzie odpowiednio: 400 mln zł i 25 mln zł.