Upadła firma New Century Financial (NCF), niegdyś drugi gracz na rynku ryzykownych kredytów hipotecznych, w latach 2005-2006 dopuściła się oszustw księgowych, a audytor, KPMG, inicjował je bądź też tolerował.
Taka jest konkluzja niezależnego raportu przygotowanego na zlecenie amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości przez Michaela Missala, niezależnego śledczego zaangażowanego przez sąd upadłościowy. Z dokumentu wynika, że w III kwartale 2006 r. zamiast straty firma pochwaliła się zyskiem w wysokości 63,5 miliona dolarów. Wcześniej informowała, że w II kwartale tego samego roku zysk na akcję zwiększyła o 8 proc., a w rzeczywistości nastąpiło pogorszenie wyniku o 40 proc.
Z korespondencji elektronicznej wynika, że audytorzy z KPMG próbowali zakwestionować niektóre praktyki w New Century Financial, ale partnerzy z ich firmy, sprawujący nadzór nad audytem, zignorowali ostrzeżenia, obawiając się, że stracą klienta.
New Century Financial specjalizowała się w udzielaniu pożyczek typu subprime i stała się jedną z pierwszych ofiar kryzysu, jaki wybuchł w wyniku lawinowo rosnącej liczby przypadków niespłacania zobowiązań przez klientów. Wniosek o ochronę sądową przed wierzycielami kierownictwo NCF złożyło 2 kwietnia ubiegłego roku.
Śledczy Michael Missal w swoim raporcie, liczącym 581 stron, uznawanym za najbardziej wszechstronny dokument opisujący słabości biznesu hipotecznego, stwierdza, że New Century Financial stosowała "niewłaściwe i nieostrożne praktyki" związane z działalnością kredytową.