E.ON kupi za 11,8 mld

Aktualizacja: 28.02.2017 01:49 Publikacja: 29.03.2008 12:52

Niemiecka spółka E.ON, drugi pod względem wielkości dostawca energii w Europie, zgodziła się zapłacić 11,8 mld euro za należące do Endesy siłownie w Hiszpanii, Francji, Polsce i we Włoszech.

W zeszłym roku E.ON przegrał batalię o przejęcie tej hiszpańskiej firmy energetycznej, a teraz za 8,9 mld euro kupi od niej kilka zakładów i spłaci ich zadłużenie, sięgające 2,9 mld euro.

W październiku 2007 r. włoski koncern energetyczny Enel i hiszpańska firma budowlana Acciona kupiły madrycką firmę Endesa. Było to największe w dziejach przejęcie w branży przedsiębiorstw użyteczności publicznej. Doszło do niego po wyrażeniu zgody na sprzedaż kilku siłowni Endesy E.ON-owi w zamian za wycofanie przez niego konkurencyjnej oferty. Prezes E.ON Wulf Bernotat chce w ten sposób rozwinąć działalność spółki w tych krajach, gdzie popyt na energię będzie rósł szybciej niż na rodzimym rynku. Transakcja powinna być sfinalizowana w trzecim kwartale.

Endesa sprzeda dwie siłownie w Hiszpanii o mocy 963 megawatów. E.ON przejmie też zakłady Endesy we Francji, Włoszech, w Polsce i Turcji o łącznej produkcji 53 terawatogodzin, co wystarcza do zaopatrzenia w energię 12 milionów domów. E.ON kupi też od Enela hiszpańską spółkę energetyczną Electra de Viesgo.

W Polsce Endesa posiada większościowy pakiet Elektrociepłowni Białystok oraz niewielkie udziały w Towarowej Giełdzie Energii.

Niemiecki E.ON pod względem wielkości produkcji energii ustępuje w Europie jedynie Electrecite de France. Oba giganty wykorzystują różne możliwości rozwoju, aby umocnić swoje pozycje największych dostawców energii na kontynencie. Paryska spółka prowadzi rozmowy na temat rozwinięcia działalności w Hiszpanii i może złożyć ofertę przejęcia Iberdroli, drugiego w tym kraju dostawcy energii.

Hiszpania jest atrakcyjna dla zagranicznych koncernów energetycznych, bo w minionych kilkunastu latach popyt na elektryczność był tam większy od średniej dla Unii Europejskiej, a rząd w Madrycie prognozuje, że taka tendencja utrzyma się jeszcze co najmniej do 2011 roku.

W lutym E.ON wystawił na sprzedaż swoją sieć energetyczną i siłownie o łącznej mocy 4800 megawatów w Niemczech, aby w ten sposób doprowadzić do umorzenia antymonopolowego śledztwa wszczętego w przedsiębiorstwie przez Unię Europejską. Prezes Bernotat w to miejsce kupuje zakłady energetyczne za granicą i zapowiada zainwestowanie 60 mld euro do 2010 roku. Plany te obejmują zarówno akwizycje zakładów energetycznych i sieci przesyłowych, zwłaszcza na szybciej rozwijających się zagranicznych rynkach, jak i budowę elektrowni.

Bloomberg

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy