Obserwowany w marcu marazm na warszawskim parkiecie spowodował także dość widoczne przetasowania w rankingu najaktywniejszych brokerów na rynku akcji i PDA. Na pierwsze miejsce wysunął się ING Securities, który od paru miesięcy wprawdzie znajdował się w ścisłej czołówce, jednak nie trafiał na pierwszą lokatę. W marcu - dzięki zwiększeniu miesięcznych obrotów do 3,92 mld zł z 3,61 mld zł w lutym - ING Securities okazał się najlepszy.
Z "jedynki" spadł natomiast Dom Maklerski Banku Handlowego. Wartość zawieranych za jego pośrednictwem transakcji spadła z 3,74 mld zł w lutym do 3,21 mld zł. Trzecią lokatę utrzymał Dom Maklerski Banku Zachodniego WBK. Tyle tylko, że w jego przypadku obroty spadły niemal o 1 mld zł.
Więcej roszad dopatrzyć się można na kolejnych miejscach zestawienia najbardziej aktywnych. Pewną niespodzianką może być wysoka, bo dziewiąta pozycja Societe Generale (w lutym był trzynasty). Po raz pierwszy w pierwszej dziesiątce znalazł się także czeski Wood.
Obie instytucje cechuje duża baza klientów instytucjonalnych, tym też można tłumaczyć ich poprawę pozycji. Jak przyznają brokerzy, w słabym marcu to zlecenia od instytucji grały kluczową rolę. Osoby indywidualne wciąż obawiają się lokować zbyt duże środki na GPW. Dowodem na to jest łączny wynik rynku: marcowe obroty akcjami i PDA wyniosły 26,3 mld zł wobec 31,7 mld zł w lutym.
Na rynku kontraktów terminowych niekwestionowanym liderem wciąż pozostaje Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska, z 21,5 proc. udziału w rynku (wobec 23,4 proc. w lutym). Drugi był Dom Inwestycyjny BRE Banku, który nieznacznie poprawił wynik (11,8 proc. udziałów wobec 11,6 proc. w lutym). Trzecim najaktywniejszym pośrednikiem w transakcjach futures pozostaje DM BZ WBK.