Poniedziałkowe sesje w Nowym Jorku zaczęły się od wzrostów, a najlepsze w pierwszej fazie notowań były firmy górnicze i finansowe. Sprawili to m.in. analitycy Citigroup i Goldman Sachs. Jedni podnieśli prognozy cen metali, a drudzy zalecili inwestorom kupno papierów firm wydobywczych. Fundusze private-equity ożywiły branżę finansową, deklarując gotowość zainwestowania w Washington Mutual 5 miliardów dolarów. Akcje tej spółki wczoraj poszły w górę o 17 proc. Drożejąca ropa naftowa poprawiła klimat wokół firm paliwowych.
W Europie też powodzenie miały spółki finansowe. Do poprawy nastawienia inwestorów przyczynił się amerykański Merrill Lynch, podnosząc rekomendację dla walorów szwajcarskiego UBS, co podbiło kurs o ponad 8 proc. W oddzielnej nocie ML poprawił oceny dla europejskich banków, stwierdzając, że rynki kredytowe najgorsze mają za sobą. Pozytywnym sygnałem dla graczy giełdowych była też transakcja Novartisa, który od giganta spożywczego Nestle kupuje 25 proc. akcji kanadyjskiego Alcona, producenta leków dla okulistyki. Transakcję o wartości 11 miliardów dolarów potraktowano jako zapowiedź ożywienia na rynku fuzji i przejęć. W ubiegłym roku wartość ogłoszonych tego rodzaju przedsięwzięć wyniosła 4 biliony dolarów i był to ważny czynnik stymulujący koniunkturę na giełdach akcji. W pierwszym kwartale 2008 było tylko 682,7 mld USD wobec 971 miliarda dolarów rok wcześniej. Ożywienie w tej sferze zwiastuje też artykuł "Financial Timesa" o planach Electricite de France, RWE i Centrici zmierzających do wspólnego zakupu British Energy. Z kolei J.C. Flowers, według "Sunday Timesa", zamierza podnieść cenę za Friends Provident.
Na rynkach Azji i Pacyfiku najważniejsze były prognozy cen metali. Akcje BHP Billiton podrożały o ponad 5 proc., Rio Tinto zaś zyskało 4,6 proc. Regionalny wskaźnik MSCI zwiększył wartość o 0,8 proc., chiński CSI 300 zaś o 5,3 proc. Subindeks firm telekomunikacyjnych MSCI podskoczył 2 proc.
Parkiet